Od Kreszczenija Gospodnia trwa akcja „Wspólne Dzieło”. W tym roku po raz pierwszy akcja ma zasięg ogólnopolski. Tegoroczna jest ważna historycznie i duchowo, chodzi bowiem o rozbudowę jednego z monasterów – w Turkowicach. Jeszcze przed stu laty był ośrodkiem dużym i prężnym, wypełnionym modlitwą i śpiewem pielgrzymów. Po latach ciężkich doświadczeń został ponownie otwarty. Tam, gdzie nas prawosławnych miało nie być, skąd naszych przodków zabrała fala bieżeństwa i Akcja Wisła, gdzie burzono cerkwie, znów rozbrzmiewa prawosławna modlitwa. Monaster na nowo tętni życiem, ale potrzebuje wsparcia.
70 tysięcy rozdanych ulotek informacyjnych znajdzie odzwierciedlenie w ilości nadesłanych wpłat. Wierzymy, że Dobry Bóg i Najświętsza Bogarodzica, a także nasza święta Paraskiewa Turkowicka odwdzięczą się Wam za wasze ofiary. 8 marca, w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu, Niedzielę Triumfu Prawosławia, będziemy oficjalnie podsumowywać tegoroczną akcję, choć nie będzie to oznaczało jej zakończenia.
Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy do tej pory wzięli udział w akcji i swoimi ofiarami wsparli rozbudowę naszego monasteru. Spasi Was Gospodi! Dzięki Wam na naszym koncie w dniu złożenia tego artykułu w redakcji Przeglądu Prawosławnego uzbierało się 280 tysięcy złotych, które to pieniądze wpłaciło ponad 1800 osób. Jednak w dalszym ciągu potrzebujemy Waszego wsparcia.
Przed rozpoczęciem akcji prace budowlane były wstrzymane z powodu braku funduszy. Zgromadzone do tego czasu pieniądze, które w dużym stopniu pochodziły z ofiar wiernych, lecz także ze sprzedaży monasterskich wydawnictw (głównie książki „Nasza wiara od kuchni”) i ekologicznych produktów (herbat ziołowych, przypraw i przetworów) wystarczyły na wybudowanie piwnicy i parteru budynku monasterskiego, zalanie stropu i zakup kotła grzewczego, a także wybudowanie cerkiewki do wysokości dachu. Dzięki Waszym wpłatom i sprzyjającej pogodzie prace budowlane mogą być kontynuowane. Jest wznoszone poddasze, zakupiono materiały – m.in. więźbę dachową i dachówkę, na parterze stoją ściany działowe i lada dzień do pracy wkroczą hydraulicy i elektrycy. Na cerkiewce zaś montowane są zbrojenia pod żelbetonowe sklepienia łukowe.
Monasterskie konto rośnie. W ciągu ostatniego tygodnia z samego Białegostoku napłynęło aż 447 wpłat (w poprzednich trzech tygodniach z Białegostoku mieliśmy łącznie 350 ofiarodawców). Mamy więc wiele radości, ale też i wydatki. Modlimy się i wierzymy, że umowny koniec akcji w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu nie będzie oznaczał zaprzestania Waszych żertw. Do zakończenia stanu surowego zamkniętego budynków potrzebujemy jeszcze około 450 tysięcy złotych. Musimy też zapłacić za zamówione okna. Z konta „Wspólnego Dzieła” wykorzystałyśmy już 160 tys. zł.
(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w E-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)
Siostry turkowickiego monasteru
