Home > Artykuł > Najmłodsza cerkiew

Stare Wilno cechuje niezwykły krajobraz kulturowy. We wschodniej części miasta, dawniej zwaną Ruską, dominują czternastowieczne cerkwie. Symbolem średniowiecznego Wilna, obok słynnej wieży Górnego Zamku, zwanej Wieżą Gedymina, jest dawna prawosławna katedra metropolii kijowskiej, sobór Zaśnięcia Przenajświętszej Bogarodzicy, zbudowany w tym samym czasie, co Górny Zamek. W soborze znajdowała się ikona Odegetrii Wileńskiej, która była relikwią rodzinną rodu Paleologów, ostatniej dynastii cesarzy bizantyńskich. Przywiozła ją do Moskwy księżniczka Zofia Paleolog, bratanica ostatniego cesarza Bizancjum Konstantego XI, małżonka wielkiego księcia Iwana III. W 1495 roku ikonę przekazała swojej córce, Helenie, która poślubiła wielkiego księcia litewskiego, potem króla Polski Aleksandra Jagiellończyka, a ta przywiozła ją na Litwę. Po śmierci Heleny ikona została umieszczona w cerkwi Zaśnięcia Bogarodzicy. W Wilnie zachowała się dziewiętnastowieczna kopia, gdyż oryginał zaginął podczas rewolucji rosyjskiej. W monasterze Świętego Ducha spoczywają relikwie trzech męczenników wileńskich, Antoniego, Jana i Eustachego, kult których na tyle wpłynął na oblicze miasta, że w połowie XVII wieku zostali uznani przez Kościół rzymskokatolicki za patronów Wilna, co dowodziło wpływów prawosławnej tradycji duchowej w Wielkim Księstwie Litewskim nawet po przymusowym wprowadzeniu unii kościelnej pod koniec XVI wieku.

Obok tych wielkich symboli prawosławnego Wilna, jeszcze jedna świątynia zajmuje w nim szczególne miejsce. To cerkiew świętych cesarza Konstantego i Michała Maleina, mnicha z IX stulecia, wzniesiona w 1913 roku. Najmłodsza z wileńskich cerkwi jest pomnikiem poświęconym pamięci księcia Konstantego Ostrogskiego, a właściwie dwóch, Konstantego, hetmana, który w 1514 roku pokonał Wielkie Księstwo Moskiewskie w bitwie nad Orszą, w zamian za co poprosił o zgodę na odbudowę w Wilnie murowanych cerkwi św. Mikołaja i Świętej Trójcy – ta ostatnia stała w miejscu śmierci Trzech Wileńskich Męczenników – i jego syna Konstantego Bazylego Ostrogskiego, wielkiego obrońcy prawosławia w latach wprowadzania unii. Ród książąt Ostrogskich trwale wpisał się w dzieje Wielkiego Księstwa Litewskiego i jego miasta stołecznego. Pamięć o nich trwała niezmiennie w świadomości prawosławnych wilnian. W prawosławnym seminarium duchownym w bibliotece przechowywano oryginalną Biblię Ostrogską. Historię unii brzeskiej i obrony prawosławia przez księcia Konstantego starannie studiowano nie tylko w seminarium duchownym, lecz również w niższych szkołach duchownych. W środowisku prawosławnym pamiętano, że książę Konstanty Ostrogski stanął na czele walki o prawa prawosławnych w Rzeczypospolitej, że szedł drogą wyrzeczeń, ofiar i trudów, nie przynoszącą żadnych korzyści materialnych. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć, że walka ta była piękna i wzniosła, a Cerkiew prawosławna w Wilnie i w całym Wielkim Księstwie Litewskim (obejmującym obecną Białoruś, część Ukrainy, Litwę, część Łotwy, Podlasie) tylko czasowo i częściowo poddała się unii i bardzo łatwo tej unii się zrzekła, powracając do prawosławia w 1839 roku. Świadectwo wiary jako wartości nadrzędnej, nawet jeżeli łączy się z ofiarą i odrzuceniem – to najważniejszy przekaz życia księcia Konstantego Ostrogskiego.

Budową nowej cerkwi zajmowało się Bractwo Świętego Ducha w Wilnie, odrodzone w latach 60. XIX wieku. Rozglądając się za odpowiednią lokalizacją, członkowie bractwa pierwotnie wybrali Plac św. Jerzego, później zdecydowali się na Plac Zakrętny. Nowa lokalizacja okazała się trafna. Plac znajdował się na najwyższym wzniesieniu miasta, z którego otwierała się panorama na stare Wilno, a prosta droga prowadziła do soboru Zaśnięcia Bogarodzicy. Do dziś z dzwonnicy cerkwi można zobaczyć starówkę wileńską w całej okazałości.

W 1908 roku w Wilnie obchodzono trzechsetną rocznicę śmierci księcia Konstantego Bazylego Ostrogskiego. Pierwotnie cerkiew upamiętniająca wielkiego obrońcę wiary miała stanąć przed tą rocznicą, lecz zabrakło funduszy. Cerkiew budowano ze środków bractwa i ofiar wiernych, bez materialnego wsparcia ze strony państwa. Chciano zadbać o to, żeby cerkiew była prawdziwym wotum wdzięczności prawosławnych wiernych Wilna dla książąt Ostrogskich. 17 kwietnia 1911 roku został poświęcony kamień węgielny. Nabożeństwu przewodniczył rektor litewskiego seminarium duchownego, archimandryta Jan Pommer, przyszły metropolita Łotwy i święty męczennik.

Budowę nadzorował arcybiskup litewski Agafangeł Preobrażeński, święty, kanonizowany w 2000 roku jako wyznawca wiary. Wielkim wydarzeniem było sprowadzenie z Moskwy trzynastu dzwonów. Ich łączna waga przekraczała 15 ton, główny dzwon ważył 8,5 tony. Przez pewien czas dzwony stały obok budowanej cerkwi i przechodnie mogli podziwiać reliefy głównego dzwonu, przedstawiające Zbawiciela, Bogarodzicę, świętych cesarza Konstantego i Michała Maleina. Dookoła dzwonu widniał cerkiewnosłowiański napis: Błagowiestwuj zemlie radost’ weliju, chwalitie niebiesa Bożyju sławu.

13 maja 1913 cerkiew została poświęcona. Wczesnym rankiem ze wszystkich prawosławnych cerkwi w kierunku soboru katedralnego wyruszyły procesje, które połączyły się i stamtąd skierowały się ku nowej cerkwi. W uroczystości wzięli udział arcybiskup litewski Agafangieł Preobrażeński, biskup kowieński Eleuteriusz (Bogojawleński), biskup miński Mitrofan (Krasnopolski) w asyście duchownych diecezji litewskiej z udziałem licznie zgromadzonych wiernych. Obecna była wielka księżna Elżbieta Fiodorowna, siostra cesarzowej Aleksandry, małżonki Mikołaja II, przełożona założonej przez siebie w Moskwie wspólnoty sióstr miłosierdzia, która podczas rewolucji rosyjskiej przyjęła męczeńską śmierć i została kanonizowana.

Doświadczenia związane z pierwszą wojną światową, bieżeństwem, okupacją niemiecką i politycznym zamętem nie ominęły również cerkwi Konstantynowskiej, jak nazywali ją wilnianie. Dotkliwa była utrata wywiezionych z miasta dzwonów cerkiewnych.

Po wojnie proboszczem cerkwi Konstantynowskiej został o. prot. Jan Lewicki. Wilno było spustoszone. Większość prawosławnych powracała z bieżeństwa do zrujnowanych domostw. Magistrat szeroko stosował praktykę konfiskaty domów powracających rodzin z powodu zadłużenia za czas wojny. Pozyskiwanie pomocy dla wiernych stało się obowiązkiem duszpasterzy. O. Jan Lewicki poszukiwał jej wszędzie, zwracał się do Warszawy, Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, amerykańskiego stowarzyszenia charytatywnego YMCA. Pomoc nadchodziła przeważnie w postaci żywności. Najwięcej cukru, ryżu i mąki dostarczyła YMCA.

W 1939 roku proboszczem cerkwi Konstantynowskiej został o. prot. Aleksander Niesterowicz, który kierował parafią ponad czterdzieści lat. O. Aleksander był absolwentem Wydziału Teologii Prawosławnej Uniwersytetu Warszawskiego.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w E-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

o. Denis Rusnak

fot. ze strony internetowej parafii św. Konstantego w Wilnie

Odpowiedz