Home > Artykuł > Ojcu Karanowi o kryzysie w świecie

Ojcu Karanowi o kryzysie w świecie

Pytasz mnie, Boży Człowieku, skąd dzisiejszy kryzys i co on oznacza. Mów, kiedy masz coś lepszego od milczenia, powiedział święty Grzegorz Teolog. I choć uważam, że w tej chwili milczenie jest lepsze od każdej mowy, z miłości do ciebie przekażę swoją opinię na temat tego, o co zapytałeś.

Kryzys to słowo greckie i oznacza sąd. W Piśmie Świętym słowo to jest użyte wiele razy. Psalmista w ten oto sposób mówi: dlatego bezbożnicy nie wytrzymają na sądzie (Ps 1,5). W innym miejscu: o miłości i sądzie śpiewam (Ps 101,1). Mądry Salomon pisze, że od Pana sąd dla każdego (Opowiadania, 29, 26). Zbawiciel powiedział, że ojciec cały sąd dał synowi, a trochę później: teraz jest sąd temu światu (Jan 5, 22; 12,31).

Zastąp słowo sąd słowem kryzys i czytaj: dlatego bezbożnicy nie wytrzymają w kryzysie; o miłości i kryzysie śpiewam; od Pana kryzys dla każdego; Ojciec cały kryzys dał synowi; teraz jest kryzys temu światu.

Do tej pory narody europejskie używały słowa sąd zamiast kryzys, kiedy działo się coś złego. Tylko że teraz nowe słowo zamieniono starym, łatwe do zrozumienia trudnym. Kiedy była susza mówiono: Sąd Boży! Kiedy była powódź: Sąd Boży! Kiedy była wojna lub pomór: Sąd Boży! Kiedy był grad, trzęsienie ziemi, gąsienice, myszy i inne nieszczęścia znowu i zawsze – Sąd Boży! A to znaczy: kryzys w postaci suszy, powodzi, wojen, pomorów, itd. I obecne finansowo-ekonomiczne nieszczęście naród uznaje za Sąd Boży, lecz nie mówi „sąd”, tylko „kryzys”. Żeby nieszczęście było powielone brakiem rozumienia! Albowiem dopóki było wymawiane zrozumiałe słowo „sąd”, wiadomy był również powód nieszczęścia; wiadomo było też, kto jest Sędzią, który zesłał nieszczęście. Wiadomy był również cel, w jakim to nieszczęście zostało zesłane. Kiedy tylko użyto słowa kryzys, słowa niezrozumiałego przez nikogo, nikt nie umiał wyjaśnić ani dlaczego, ani od kogo, ani w jakim celu? Jest to jedyna różnica między dzisiejszym kryzysem i kryzysami, które miały postać powodzi, wojny lub pomoru, gąsienic lub innego nieszczęścia.

Czy pytasz o powód obecnego kryzysu lub obecnego Sądu Bożego? Powód jest zawsze i na zawsze taki sam. Powód susz, powodzi, pomorów i innych chłost dla rodzaju ludzkiego jest również powodem obecnego kryzysu. To wiarołomność ludzi. Grzechem wiarołomstwa doprowadzili do tego kryzysu, a Bóg go zesłał, ażeby ich obudzić, ocknąć, uduchowić i ponownie zwrócić ku Sobie. Dla współczesnych grzechów – współczesny kryzys. Bo naprawdę Bóg posłużył się współczesnymi środkami, aby opamiętać współczesnych ludzi – uderzył w banki, giełdy, finanse, waluty. Poprzewracał do góry nogami stoły, na których są wymieniane pieniądze na całym świecie, jak to kiedyś zrobił w świątyni jerozolimskiej. Spowodował niemałą panikę wśród handlarzy i właścicieli kantorów. Podnosi, obniża, miesza, zbija z tropu, zastrasza. To wszystko po to, aby zarozumiałe główki mędrców europejskich i amerykańskich obudziły się, ocknęły i uduchowiły. Aby zakotwiczeni w przystaniach materialnego bezpieczeństwa przypomnieli sobie o swej duszy, przyznali swoje bezprawie i pokłonili się Bogu Najwyższemu.

Św. Mikołaj (Velimirović)

tłum. Vladan Stamenković

„Listy Misjonarskie” wydał hajnowski Bratczyk

Odpowiedz