Home > Artykuł > Świętość odtworzona

Wiadomość o rekonstrukcji Krzyża Turowskiego odbiła się szerokim echem nie tylko w cerkiewnych, ale i państwowych mediach Białorusi, pisaliśmy o niej także w Przeglądzie. Przypomnijmy, że na przełomie XII i XIII wieku świętość ta znajdowała się w katedralnym soborze Turowa, który został zniszczony podczas trzęsienia ziemi w 1230 roku. Był ponoć podobny do Krzyża św. Eufrozyny, nie zachowały się jednak żadne przekazy o jego wyglądzie. Trzy lata temu, na szczeblu państwowym i cerkiewnym, zapadła decyzja o jego rekonstrukcji.

Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie prace białoruskiego naukowca Piotra Łysienko, który ponad pół wieku temu odkrył ruiny turowskiego soboru, centrum jednej z najstarszych diecezji.

Już w 1962 roku odnalazł w nich cztery medaliony. Leżały na tej samej głębokości (około 1,8 metra), w tej samej warstwie ziemi, w sąsiednich kwadratach, w niedużej od siebie odległości. Piotr Łysienko wyraził przypuszczenie, że ikonki mogą mieć związek z krzyżem. Tej hipotezy do tej pory nikt nie podważył. Uważa się, że fundatorem diecezjalnego krzyża był jeden z kniaziów – Gleb, który na chrzcie otrzymał imię Michaił.

Rekonstrukcja krzyża trwała trzy lata, dwa lata badań i rok pracy. Krzyż upiększają wizerunki św. Cyryla Turowskiego, błagowiernego kniazia Andreja Bogolubskiego i męczennicy Barbary. Święci ci byli związani z ziemią białoruską, z turowskim księstwem. Kniaź Andrej Bogolubski rządził w Turowie na początku dwunastego wieku, a wzniesiony na Pińszczyźnie żeński monaster św. Barbary jest otwarty i dzisiaj. Zrekonstruowany krzyż jest także małym relikwiarzem.

Tam gdzie umieszczono wizerunek św. św. Konstantego i Heleny, zostanie włożona, przekazana przez metropolitę Filareta, cząsteczka Krzyża Pańskiego. Oprócz niej, także cząsteczka relikwii św. Apostoła Andrzeja, dar patriarchy Kiryła, cząsteczka moszczi św. Mikołaja, podarowana przez metropolitę Beniamina i św. Barbary, ofiarowana przez metropolitę Onufrego.

Krzyż ma 50,5 cm długości i 21 cm szerokości. Jego wymiary obliczono na podstawie wielkości odnalezionych ołowianych matryc. Krzyż nie jest ciężki, waży zaledwie 1,2 kg. Został wykonany z cyprysu (na Białoruś przewieziono go z pracowni stolarskiej monasteru św. Pantelejmona na Atosie), tu na miejscu obłożono złotem, wkomponowując ikonki i drogie kamienie.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w E-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Na podstawie http://www.church.by, https://www.tvr.by

opr. Ałła Matreńczyk

Odpowiedz