Home > Sami o sobie > Czystek w kulturze na Podlasiu ciąg dalszy

Czystek w kulturze na Podlasiu ciąg dalszy

Tego się nikt w Bielsku Podlaskim i regionie nie spodziewał. Od pierwszego grudnia 2020 roku Alina Dębowska nie jest już kierownikiem Muzeum w Bielsku Podlaskim, Oddziału Muzeum Podlaskiego. Taki „prezent” jedna z najbardziej zasłużonych dla kultury na Podlasiu osób otrzymała w przededniu jubileuszu kierowania placówką. W 2021 roku mija bowiem trzydzieści lat od czasu, kiedy etnografka objęła to stanowisko.

Alina Dębowska, panieńskie nazwisko Nazaruk, jest bielszczanką z dziada pradziada. Ukończyła Liceum Ogólnokształcące z Białoruskim Językiem Nauczania w Bielsku Podlaskim oraz Wydział Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1988 roku rozpoczęła pracę w Muzeum w Bielsku Podlaskim, zlokalizowanym w zabytkowym, osiemnastowiecznym ratuszu. Trzy lata później objęła jego kierownictwo. I to właśnie Alina Dębowska wraz ze zgranym muzealnym zespołem jest twórcą sukcesu tej placówki.

Przede wszystkim Muzeum w Bielsku Podlaskim wyszło poza wąskie, lokalne opłotki, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na mapie kulturalnej Podlasia. Alina Dębowska doskonale rozumiała, że placówka nie może zamykać się tylko na gromadzeniu zbiorów i wąskim wystawiennictwie. Dlatego bielskie muzeum już w latach 1990. zaczęło działać innowacyjnie. Przede wszystkim szeroko otworzyło się na współpracę z innymi instytucjami kultury i organizacjami, także prawosławnymi i białoruskimi.

W 1995 roku miałem przyjemność, z ramienia Białoruskiego Towarzystwa Historycznego, organizować tu wystawę „Bieżeństwo – wielki exodus 1915-1921”. Odbiła się szerokim echem w regionie i za granicą. W następnych latach, z inicjatywy Związku Białoruskiego w RP, odbywały się w muzeum cykliczne seminaria „Białorusini ziemi bielskiej”, z licznym udziałem prelegentów z Polski, Białorusi i Rosji. Na życzliwość i merytoryczne wsparcie Aliny Dębowskiej mogło także zawsze liczyć Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach, organizując w ratuszu wystawy, koncerty, prezentacje książek czy wydarzenia plenerowe na Placu Ratuszowym. Muzeum w Bielsku Podlaskim otworzyło się szeroko na współpracę w placówkami oświaty. Na praktyczne zajęcia muzealne uczęszczały rzesze dzieci, w tym ze szkół z białoruskim językiem nauczania oraz prawosławnego przedszkola. Muzeum współpracowało też z Policealnym Studium Ikonograficznym.

Dzięki twórczej determinacji Aliny Dębowskiej realizowany od wielu lat projekt „Bielski ręcznik obrzędowy” otworzył Muzeum w Bielsku Podlaskim na nowe kręgi zainteresowanych osób. Projekt to ze wszech miar nowoczesny. Poza budowaniem kolekcji ręczników, ekspedycjami naukowymi, wydaniem czterech pięknych albumów, to także praca u podstaw. Dzięki niej wyjątkowe zjawisko kulturowe naszego pogranicza zyskało nowe życie, stając się ważną częścią tożsamości kulturowej młodego pokolenia. Teraz tradycyjne tkaniny są przedmiotem dumy rodzinnej, o nie się dba i szanuje.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Doroteusz Fionik

fot. autor, Natalia Klimuk

Odpowiedz