Home > Artykuł > Kwiecień 2021 > Radość Zwiastowania

W szóstym zaś miesiącu wysłany został przez Boga anioł Gabriel do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do dziewicy powierzonej mężowi imieniem Józef, z domu Dawida, imię zaś dziewicy Maria. Wszedłszy do niej anioł, rzekł: – Raduj się, łaską obdarowana, Pan z tobą. Błogosławiona jesteś między niewiasta[1]mi. Ona zaś przelękła się tego słowa i zastanawiała się, co by znaczyło to pozdrowienie. I powiedział jej anioł: Nie lękaj się, Mario, łaskę bowiem u Boga znalazłaś. Oto poczniesz i urodzisz Syna, i dasz Mu imię Jezus. On będzie wielki i otrzyma imię: Syn Najwyższego, i da Mu Pan, Bóg, tron Dawida, jego ojca. Na wieki będzie królował nad domem Jakuba i królestwu Jego nie będzie końca. Powiedziała Maria do anioła: – Jak to będzie, przecież nie znam męża? Odpowiadając rzekł jej anioł: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego okryje cię, przeto Święte, które się narodzi, otrzyma imię: Syn Boży. A oto Elżbieta, krewna twoja, i ona w starości swej poczęła syna, i ten miesiąc jest już szósty dla tej, która jest nazywana bezpłodną. Bo u Boga żadne słowo nie będzie niemocne. Maria powiedziała: – Oto ja, służebnica Pana, niech mi się stanie według Słowa Twego. I odszedł od niej anioł (Łk 1,26-38).

Dziś nadeszła radość dla wszystkich, wynagradzając dawny smutek. Przyszedł Ten, który jest wszędzie, aby wszystko napełnić radością. Pojawił się bez straży, bez zastępów aniołów, bez przepychu i hałasu, lecz cicho i spokojnie, aby wyrwać wężowi cały rodzaj ludzki, który został podstępnie zniewolony. Jego bezgraniczna, wielka dobroć nie pozwoliła, aby zginęło tak wielkie dzieło, jakim jest człowiek, dla którego rozciągnął niebiosa, utwierdził ziemię, rozpostarł powietrze, utworzył morze i dał początek wszelkiemu widzialnemu stworzeniu. Właśnie dlatego Bóg pojawia się na ziemi, Bóg z nieba wśród ludzi, Bóg w łonie Dziewicy, Bóg, którego nie jest w stanie ogarnąć cały wszechświat. Teraz natura ludzka napełnia się radością i otrzymuje początek przebóstwienia, odrzucając zwodnicze bogactwo grzechu. Niech radują się niebiosa, a obłoki niech wydadzą sprawiedliwość, niech góry sączą słodycz i pagórki radość, gdyż Bóg okazał miłosierdzie swojemu ludowi. Dziś ukryta przed wiekami tajemnica staje się jawną i wszystko w Chrystusie odnawia się. Wszechpotężna moc Stwórcy doprowadza do końca zamiar, który istniał od stworzenia świata, aby wodzowi zła zniweczyć obmyślany przeciwko nam zgubny plan. Dlatego radują się aniołowie i wraz z nimi ludzie, a cały odnowiony świat wraca do siebie. Jaki umysł to zrozumie i jaki język to wszystko wyrazi? Ani słowo nie jest w stanie tego opisać, ani słuch pojąć. Zatem słusznie świętujemy prawdziwy triumf z radością. Cóż to za uroczystość? Jest to radość całego stworzenia i odnowienie rodzaju ludzkiego. Dziś nadeszło zwiastowanie radości, świadectwo Bożej miłości do ludzi, radosna wieść o zbawieniu całego świata. Archanioł Gabriel, zstępując z nieba na ziemię, przybył do Nazaretu do Dziewicy z wieścią o niezwykłym Bożym planie zbawienia, tajemnicy pojednania ludzi z Bogiem. Dlatego dziś wszystko się raduje. Wielki król i praojciec Boga Dawid proroczo niegdyś śpiewał: Łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój (Ps 85,11). Czyż nie oznacza to łaskawości Syna względem nas, którą okazał nam z woli Ojca i z litości do nas stał się podobny nam we wszystkim z wyjątkiem grzechu, aby zgładzić grzech i podnieść ludzkość z upadku? Przyjął On naturę ludzką z prawdziwym ciałem bez jakiejkolwiek zmiany swej natury boskiej. Zjednoczył On to, co niebiańskie z tym, co ziemskie i dzięki temu otworzył ludziom nową drogę do nieba. Bóg Ojciec posłał na ziemię swego umiłowanego Syna, aby mogło dokonać się nasze zbawienie. Tę oto ważną wieść głosi dziś Dziewicy archanioł Gabriel.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

św. Andrzej z Krety

tłum. Andrzej Charyło

fot. www.artisgr.com

Odpowiedz