Home > Artykuł > Kwiecień 2021 > Sprzeciw wobec napaści

Wybór Wołodymyra Zełenskiego na prezydenta Ukrainy (pokonał Petra Poroszenkę stosunkiem głosów 73 do 24 proc.) wśród wiernych Ukraińskiej Prawosławnej Cerkwi (UPC) zrodził nadzieję na zaprzestanie prześladowań i ingerencji państwa w wewnętrzne sprawy Cerkwi. Rzeczywiście, przez blisko rok władze wobec utworzonej w grudniu 2018 roku nowej struktury, Prawosławnej Cerkwi Ukrainy (PCU), zachowywały dystans. Sytuacja zmieniła się po wizycie w maju 2020 roku w Kijowie sekretarza stanu przy prezydencie Donaldzie Trumpie Marka Pompeo, który ze zwierzchnikiem PCU, „metropolitą” Epifaniuszem (Siergiejem Dumenką), podpisał porozumienie o „dwustronnej współpracy”. W Ławrze Kijowsko-Pieczerskiej odbył się 22 lutego zjazd przedstawicieli przejętych świątyń UPC, której zwierzchnikiem jest metropolita Onufry. W konferencji uczestniczyło 338 kapłanów i wiernych z czternastu obwodów Ukrainy, którzy najbardziej ucierpieli z powodu ataków zwolenników PCU. Podczas spotkania omówiono aktualną sytuację dotyczącą ewidentnych naruszeń praw do wolności religijnej obywateli tego kraju. Przedstawiono zatrważające i niezmiernie przykre historie z życia parafii, związane z aktami przemocy, okrutnej napaści i agresji. Przedstawiciele prześladowanych wspólnot UPC wystosowali apel do prezydenta, premiera i parlamentarzystów Ukrainy, w którym zawarto prośbę o ochronę życia, zdrowia i bezpieczeństwa duchowieństwa oraz wiernych UPC, a także o uchwalenie odpowiednich regulacji prawnych. Zaapelowano do lokalnych Cerkwi prawosławnych o wsparcie i modlitwę.

Metropolita kijowski i całej Ukrainy Onufry (Berezowski) w specjalnym przesłaniu do uczestników zjazdu podkreślił, że najważniejsze w życiu jest to, aby być z Bogiem zawsze i wszędzie. W takich warunkach ludzie nieustannie będą mieli siłę i zdolność do walki ze słabościami, a także do przezwyciężania wszelkich nieporozumień i prób. Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was (Mt 5,11-12). Te słowa doskonale opisują sytuację wiernych UPC na przestrzeni ostatnich lat. Dochodziło i nadal dochodzi do przejmowania siłą świątyń, nielegalnych ponownych rejestracji parafii UPC do jurysdykcji PCU, przemocy fizycznej wobec wiernych, a także zastraszania i szantażowania ich rodzin. To jedynie część rożnego rodzaju niesprawiedliwości i jawnego naruszania prawa.

Hierarcha przypomniał, że prześladowania i ucisk towarzyszą Cerkwi Chrystusowej przez cały okres jej istnienia. Najważniejsze jest to, że pomimo wszelkich trudności i przeciwności ludzie pozostają wierni Bogu. Cerkiew zawsze troszczy się i wspiera wiernych na drodze wiodącej do zbawienia. Obecnie jest ona atakowana i pewne siły za wszelką cenę próbują ją podzielić i osłabić. Jednak wierni odważnie okazują swoją wierność Cerkwi, gdyż to jest najważniejsze, a nie geopolityka i pewne ideologie. Należy pamiętać słowa zawarte w Ewangelii: Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców (Mt 7,18). To kryterium pozwala zrozumieć, gdzie jest prawdziwa Cerkiew. Obecnie wiele różnych sił skłania ludzi do pójścia na kompromis z własnym sumieniem także w kwestiach wiary. Czy może być Bóg tam, gdzie naruszane są cerkiewne kanony i istnieje schizma. Czy ważne są sakramenty sprawowane w świątyniach, które zastały odebrane siłą wraz z przelaniem krwi, a także rozpaczą, krzywdą i żalem wielu ludzi? Czy łaska Boża przebywa w miejscu, gdzie panuje kłamstwo, przemoc i agresja? Szczere odpowiedzi na te pytania jednoznacznie wyjaśniają, dlaczego tak wiele ludzi pozostaje wiernych UPC.

Z całego serca modlimy się do Boga, aby wspierał i chronił prześladowanych na ich trudnej, ale pełnej nadziei drodze. Przecież Chrystus nauczał: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą (Mt 10,28). Jeżeli jesteśmy z Bogiem i nadal będziemy Mu wierni, to nawet największe zagrożenia i próby nie staną się przeszkodą na drodze do zbawienia.

Metropolita stwierdził, że na przestrzeni wieków wielokrotnie wydawało się, iż Cerkiew znajduje się na skraju zagłady, a wrogowie świętowali jej koniec. Jednakże z Bożą pomocą Cerkiew za każdym razem odradzała się z popiołów, a prześladowcy wiary znikali na zawsze w wirze wydarzeń historycznych. Pamiętając o tej rzeczywistości trzeba mężnie bronić prawdy i niczego się nie bać, gdyż wszystko jest w rękach Boga. Najważniejsze jest, aby zachować spokój ducha i chrześcijańską miłość do siebie nawzajem. Chrystus powiedział: Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali (J 13,35). Zwierzchnik UPC przytoczył słowa św. Jana Złotoustego, który nauczał, iż Cerkiew to nie ściany i dach, ale wiara i życie. Nie należy oddalać się od niej, ponieważ nie ma nic silniejszego niż Cerkiew, która jest nadzieją i schronieniem.

Uczestnicy zjazdu zwrócili się z apelem do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w imieniu tych wiernych UPC, którzy zostali ciężko ranni podczas przejmowania świątyń, mają rozbite głowy i połamane ręce, a także w imieniu duchownych, którzy są bezzasadnie wzywani na przesłuchania do organów ścigania, poniżani na wszelkie sposoby, poddawani presji psychologicznej i szantażowani. Przedstawiciele zagarniętych świątyń UPC, do których chodzili ich dziadkowie i pradziadkowie, z przykrością stwierdzili, że będąc największą wspólnotą wyznaniową w Ukrainie niestety tracą nadzieję, iż prawo do wolności wyznania zostanie zagwarantowane przez władze państwowe. Obecne ustawodawstwo, które powinno regulować religijne stosunki prawne w państwie, wręcz przeciwnie, pogłębia rozłam w społeczeństwie, dzieli ludzi na przyjaciół i wrogów, co prowadzi do wzrostu liczby konfrontacji międzywyznaniowych, wrogości religijnej i intensyfikacji konfliktów w państwie.

Wyrażono głębokie zaniepokojenie, że w ostatnich latach Ministerstwo Kultury Ukrainy, poprzez nadużycia i manipulacje, stosuje antykonstytucyjne ustawy wyłącznie przeciwko UPC i siłą próbuje zmienić jej własną nazwę. Urzędnicy łamią zasadę równości wszystkich wyznań i ograniczają prawa jednej wspólnoty religijnej spośród innych, co jest dyskryminacją milionów wyznawców UPC ze względu na wyznanie. Organy państwowe, ingerując w wewnętrzne sprawy Cerkwi, narzucają swoje pojmowanie jej struktury religijnej i hierarchicznej. Wspólnoty UPC znajdują się pod ciągłą presją władz państwowych i złoczyńców stosujących przemoc. Pozbawiono je możliwości m.in. wprowadzania zmian w dokumentach założycielskich, otwierania rachunków w instytucjach bankowych, korzystania z usług notariuszy, rejestrowania praw do działek pod budynkami sakralnymi. Prowadzone są działania prowokacyjne, destabilizujące ukraińskie społeczeństwo, które stanowią próbę dyskredytacji UPC. Wzrasta liczba przestępstw o podłożu religijnym, a także zażaleń do sądów wobec działań władzy państwowej. Przedstawiciele przejętych świątyń wezwali prezydenta do podjęcia niezwłocznych i stanowczych działań w celu ochrony konstytucyjnych praw wiernych UPC i stworzenia równych oraz bezpiecznych warunków życia dla wszystkich obywateli, a także zaprzestania wszelkiego rodzaju przemocy.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Andrzej Charyło
fot. www.news.church.ua

Odpowiedz