Home > Artykuł > Maj 2021 > Radość Zmartwychwstania

Nadeszła Pascha, radosny dzień Zmartwychwstania Chrystusa, źródło radości przeżywanej przez nas raz w roku, a przez tych, którzy rozumieją mistyczne znaczenie tego święta, codziennie, a nawet nieustannie. Nastała radość oraz triumf, które napełniły nasze serca, uwalniając od trudów postu oraz doskonaląc i pocieszając nasze dusze. Podziękujmy Bogu, który wyprowadził nas z morza czcigodnego postu i doprowadził z radością do przystani Swojego Zmartwychwstania.

Chrystus i Bóg nasz, wisząc na krzyżu, ukrzyżował na nim grzechy świata i skosztowawszy śmierci, zstąpił do piekła. Wychodząc z otchłani, powrócił On do Swojego nieskazitelnego ciała, od którego w ogóle się nie oddzielał, natychmiast zmartwychwstał, a następnie z wielką chwałą i mocą wstąpił do Niebios.

Większość ludzi wierzy w Zmartwychwstanie Chrystusa, jednak tylko nieliczni widzą je wyraźnie. Przecież ci, którzy tego nie widzieli, nie mogą oddawać czci Jezusowi Chrystusowi jako Świętemu i Panu. Również święta pieśń nie mówi „W Zmartwychwstanie Chrystusa uwierzywszy”, lecz „Zmartwychwstanie Chrystusa zobaczywszy, pokłońmy się świętemu Panu Jezusowi, Jedynemu bezgrzesznemu”. Dlaczego więc Święty Duch zachęca nas do powiedzenia, jakoby widzieliśmy coś, czego w rzeczywistości nie widzieliśmy? Czyżby Święty Duch chce, abyśmy mówili nieprawdę? Oczywiście, że nie.

Jednakże to, do wyznania czego On nas zachęca, jest prawdą, gdyż Zmartwychwstanie Chrystusa dokonuje się wewnątrz każdego wierzącego i nie tylko raz, lecz zawsze, kiedy Chrystus zmartwychwstaje w nas, obleka się w majestat i lśni błyskami nieśmiertelności i Boskości. Niosąca światłość obecność Świętego Ducha wskazuje nam na Zmartwychwstanie Chrystusa i czyni nas godnymi ujrzenia Zmartwychwstałego. Ukazujący się duchowo zmartwychwstały Chrystus objawia się zawsze przed oczami duszy człowieka. Ponieważ kiedy przychodzi On do nas poprzez działanie Świętego Ducha, wskrzesza nas z martwych, ożywia, obdarowuje nas łaską, abyśmy ujrzeli Go w swoim sercu w pełni.

św. Symeon Nowy Teolog

tłum. Andrzej Charyło

Odpowiedz