Home > Z kraju > Relacja z dotarcia Świętego Ognia do Polski

Relacja z dotarcia Świętego Ognia do Polski

Święty Ogień do katedry metropolitalnej św. Marii Magdaleny w Warszawie dotarł w Wielką Sobotę. Marszałek Artur Kosicki oraz Adam Kwiatkowski, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, przekazali go na ręce Metropolity Warszawskiego i całej Polski Sawy. W tym roku po raz kolejny samorządowe władze województwa podlaskiego, we współpracy z władzami państwowymi, pomogły w sprowadzeniu Świętego Ognia do Polski.

Na zdjęciu widoczny Abp Sawa, minister Adam Kwiatkowski oraz marszałek Artur Kosicki

– Ojczyzna nasza, a szczególnie nasza Cerkiew przeżywa podniosłą chwilę. Przybył Święty Ogień z Grobu Pańskiego, który zstępuje w Wielką Sobotę, którą dzisiaj przeżywamy. Bogu dziękujemy za ten dar, bo to jest dar wielki – mówił metropolita Sawa.  – I głęboko wierzymy, że Wszechmogący Bóg, znający wszystko i wszystkich, użyje ognia, aby spalić zło i dawać moc dla tych, którzy czynią dobro.

Abp Sawa zapala Święty Ogień kapłanowi

Metropolita podziękował władzom samorządowym województwa oraz państwowym za  pomoc w sprowadzeniu cudownego ognia.

– Pragnę szczególnie podziękować zarządowi województwa podlaskiego, za pomoc, pokrycie kosztów transportu świętego ognia – zwrócił się metropolita do marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego.

– Wiemy jak ważne jest to wydarzenie dla wiernych Kościoła prawosławnego, których wielu wyznawców mieszka właśnie w województwie podlaskim. Po raz kolejny to wydarzenie odbyło się w czasie pandemii, ale wierzę, że światło Ognia Świętego da wszystkim wiernym nadzieję na przyszłość i pozwoli jeszcze lepiej kultywować tradycję – mówił Artur Kosicki.

Abp Sawa kieruje słowa podziękowania. W tle widoczny minister Adam Kwiatkowski oraz marszałek Artur Kosicki

Adam Kwiatkowski podkreślił, że polska delegacja była jedną z jedenastu, które przybyły do Ziemi Świętej po Święty Ogień.

– Wszyscy powinniśmy być dumni, że jednym z tych państw jest Polska. Dzięki wsparciu prezydenta Andrzeja Dudy i władz województwa podlaskiego, po raz kolejny Święty Ogień dociera właśnie po to, by spalać zło i wprowadzać dobro.

W prawosławną Wielką Sobotę po nabożeństwie pod przewodnictwem prawosławnego patriarchy Jerozolimy, w jerozolimskiej bazylice Zmartwychwstania Pańskiego samoistnie zstępuje Święty Ogień. W pierwszych minutach po jego zejściu Ogień nie parzy.

Tradycja polskich pielgrzymek po Święty Ogień ma już kilkanaście lat. To duże wyzwanie organizacyjne, finansowe i logistyczne. Najpoważniejszym kosztem jest wynajęcie samolotu przystosowanego do przewozu materiałów niebezpiecznych.

W ubiegłym roku przedsięwzięcie po raz pierwszy w historii wsparło finansowo Województwo Podlaskie. W tym roku zarząd województwa ponownie podjął decyzję, że będzie wspierać Cerkiew w Polsce w realizacji przedsięwzięcia. Po uroczystościach w Warszawskiej Metropolii Prawosławnej, Święty Ogień dostarczono do parafii wszystkich prawosławnych diecezji w całej Polsce.

Małgorzata Sawicka

fot. Mateusz Duchnowski

Odpowiedz