Home > Artykuł > Listopad 2021 > W pierwsza rocznicę śmierci

W pierwsza rocznicę śmierci

Dzień piątego listopada ubiegłego roku na stałe wpisał się w naszej pamięci – wspominają parafianie w Malczycach. Wtedy odszedł nasz ojciec duchowny, Michał Szlaga, na wieczną służbę do Pana, mając 67 lat. Pochodził z Przemkowa, a gdyby ktoś zapytał „Kim jesteś?”, „Łemko” – odpowiedziałby z dumą. Prawie cały okres służył w diecezji wrocławsko-szczecińskiej. Pierwsza jego parafia to Szczecinek-Bobolice, potem Koszalin. To on dokonał remontu cerkwi w Koszalinie na tyle, na ile było stać ówczesnych parafian. Z Koszalina przeniósł się do diecezji łódzko-poznańskiej, ale nie na długo.

Wrócił do wrocławsko-szczecińskiej, chciał być wśród Łemków i skierowany został do Malczyc. Tu służył 36 lat. W Malczycach pracy było dużo, potrzebne były fundusze na remont cerkwi i jej otoczenia. O. Michał nawiązywał kontakty z władzami terenowymi, współpracował z samorządem, ze szkołą, a przede wszystkim z mieszkańcami regionu. Za tę współpracę otrzymał tytuł „Zasłużony dla powiatu średzkiego”.

Remont rozpoczęto od uporządkowania cerkiewnego terenu. Dojście z ulicy do cerkwi i plebanii zostało wybrukowane kostką, uporządkowano plebanię. W cerkwi położono nową podłogę, wyremontowano dach i wieżę, ustawiono dwa piękne anałoje, nowe świeczniki, chorągwie, piękny prestoł. To wszystko wymagało czasu, funduszy i cierpliwości. Za każdą nową zmianę o. Michał dziękował parafianom i władzom.

Duchowny organizował pielgrzymki na Grabarkę, do Poczajowa, aby podziękować Bogu za wsparcie przy remontach. We Lwowie nawiązał kontakt z ikonopiscem, który rozpisywał wnętrza cerkwi. Chciał, aby i nasza świątynia lśniła pięknem. Cel osiągnął. W Malczycach pojawiła sie polichromia. Wymagało to dużego wysiłku, funduszy i czasu. Dziś świątynia wygląda pięknie.

Przy głównej alei stoi duży głaz pokryty płytą z granitu z napisem Łemkowyno, tut twoi dity.

Za swoją posługę został nagrodzony orderem św. Marii Magdaleny III i II stopnia, palicą, krzyżem z ozdobami, mitrą.

7 listopada 2020 roku spoczął na cmentarzu w Malczycach w kwaterze prawosławnej, taka była jego wola. Na odprowadzenie na miejsce spoczynku przyszli nie tylko parafianie, ale też mieszkańcy Malczyc i okolic. Na grobie widnieje napis: „Proszę Wszystkich, błagam nieustannie, módlcie się za mnie do Boga – Chrystusa, abym nie został zrzucony za swoje grzechy na miejsce męki, ale abym został zaliczony do tych, którym świeci Światłość Życia”.

Wże takoho Otcia i hospodara my ne budem mali!

Wiecznaja Pamiat Tobi, Otcze.

Parafianie