Już niecały miesiąc dzieli nas od procesu, na jaki czeka niemal cała Finlandia i wielu chrześcijan na całym świecie.
Dwudziestego czwartego stycznia przed Sądem Okręgowym w Helsinkach stanie 61 – letnia Päivi Räsänen, posłanka do fińskiego parlamentu, była minister spraw wewnętrznych Finlandii, przewodnicząca Partii Chrześcijańskich Demokratów (2004–2015), doktor medycyny, matka pięciorga dzieci i żona luterańskiego pastora.
Za publiczne wypowiadanie chrześcijańskich przekonań, i prezentowanie tradycyjnych poglądów na homoseksualizm grożą jej dwa lata więzienia lub grzywna.
To bezprecedensowa sprawa w Finlandii – opisywała prasa.
– Wcześniej w kraju nie zdarzało się aby na sali sądowej ważone były przeciwko sobie „wolność wyznających religię chrześcijańską oraz znamiona przestępstwa z nienawiści – komentował największy fiński dziennik Helsingin Sanomat
Według organizacji praw człowieka ADF International, policyjne śledztwo w sprawie Räsänen rozpoczęło się w czerwcu 2019 r., kiedy skrytykowała kierownictwo swego Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła, za oficjalne wspieranie i finansowanie LGB towskiej Parady dumy ( w Polsce nazywaną paradą równości) w Helsinkach, a także zamieściła na swoim Twitterze zdjęcie fragmentu listu apostoła Pawła do Rzymian, w którym wyłożona jest chrześcijańska nauka o związkach homoseksualnych.
Wcześniej informowano, że prokurator generalny Finlandii Raya Toiviainen postanowił wszcząć trzy sprawy karne przeciwko Räsänen. Oskarża się ją o „podżeganie do nienawiści wobec części społeczeństwa”: po pierwsze za jej twittery rzekomo obrażające uczucia mniejszości seksualnych; po drugie, za upublicznienie przekonań religijnych na antenie Państwowej Telewizji i Radia Finlandii w 2019 r., kiedy poinformowała, że homoseksualizm jest sprzeczny z Bożym zamysłem wobec człowieka; i po trzecie, za nazwanie w swojej broszurze z 2004 roku „Bóg stworzył mężczyznę i kobietę” związków osób tej samej płci „anomalią seksualną”.
– Ze spokojnym sercem oczekuję procesu i jestem przekonana, że Finlandia będzie szanować wolność słowa i wyznania zapisaną w konstytucji i konwencjach międzynarodowych – powiedziała Räsänen. – Nie zrezygnuję ze swoich przekonań opartych na Biblii, a w razie potrzeby jestem gotowa bronić prawa do wolności słowa i wyznania we wszystkich sądach. Nie mogę się zgodzić, że wyrażanie przekonań religijnych może prowadzić do pozbawienia wolności. Będę bronić prawa do wyznawania mojej wiary, aby nikt inny nie był pozbawiony prawa do wolności słowa i religii. Räsänen dodała, że jeśli pierwsi chrześcijanie nie wyrzekali się swojej wiary, kiedy byli rzucani lwom, to ona tym bardziej nie uczyni tego w sądzie cywilnym.
Räsänen konsekwentnie sprzeciwia się aborcji, przedmałżeńskiemu współżyciu i feminizmowi. Wielokrotnie opowiadała się za tym, że Biblia powinna mieć większe znaczenie niż ustawodawstwo i że chrześcijańscy uchodźcy powinni mieć pierwszeństwo przed muzułmanami.
Przypomnijmy, że w Finlandii w 2017 roku zostały zalegalizowane „małżeństwa osób tej samej płci”.
W połowie listopada Chrześcijański Międzywyznaniowy Komitet Doradczy, w skład którego wchodzi Rosyjski Kościół Prawosławny i inne wyznania chrześcijańskie w Rosji, wydał oświadczenie w obronie Räsänen i wszystkich chrześcijan, którzy opowiadają się za prawdą ewangelii.
„Wierni Biblii chrześcijanie uważają homoseksualizm za grzech. Jednocześnie są wezwani do tego, by nie potępiać osób o skłonnościach homoseksualnych, ale wręcz przeciwnie, zadbać o każdą taką osobę i pomagać jej znaleźć drogę do pokajanija i uzdrowienia… Wspieramy tych chrześcijan, którzy pomimo coraz silniejszemu liberalizmowi, są wierni tradycyjnym zasadom swojej wiary i nie odmawiają obrony biblijnych wartości moralnych ”- czytamy w oświadczeniu.
Według amerykańskich mediów międzynarodowa konserwatywna organizacja non-profit Citizengo, założona w 2013 roku w Madrycie, wysłała do prokuratury w Helsinkach petycję w obronie Räsänen, którą podpisało ponad 200 tys. osób na całym świecie. Na nazwisko prokurator generalnej wpłynęło setki listów w języku angielskim, węgierskim, holenderskim, hiszpańskim, włoskim, niemieckim, polskim, portugalskim, rosyjskim, słowackim, fińskim i francuskim. Główne przesłanie listów i petycji jest następujące:„Nie wymierzaj Päivi Räsänen kary więzienia za wypowiadanie chrześcijańskich przekonań!”
Zdaniem prokurator generalnej Raiji Toivianen Toiviainen ten strumień listów jest „wyjątkowym przypadkiem” w całej jej karierze i „nawet niepokojącym”.
Stwierdziła, że ich masowość w żaden sposób nie wpłynie na jej decyzję.
Czy czytanie Biblii w Finlandii jest prawie przestępstwem?
Prasa przytacza niektóre fragmenty listów zwykłych mieszkańców Finlandii i innych krajów do Toiviainen:
- „Gdzie jest twoje poczucie sprawiedliwości i czy kiedykolwiek je miałaś? Nie masz ważniejszych rzeczy do zrobienia? Wstydź się!” – pisze pewna kobieta z miasta Jyväskylä.
- „Jak śmiesz?” – oto głos innej Finki. „Najpierw zbadaj przypadki mowy nienawiści islamistów przeciwko chrześcijanom i życiu w Finlandii!”
- „Słowa Räsänen opierają się na objawieniu biblijnym, którym, moim zdaniem kierowano się przy tworzeniu konstytucji Finlandii”.
- „Czy czytanie Biblii w Finlandii jest prawie przestępstwem?”
- „Chronione są prawa wszystkich, z wyjątkiem chrześcijanami i heteroseksualistów”. To są najbardziej prześladowane grupy ludności!””
- „Päivi Räsänen ma absolutną rację, że homoseksualizm jest grzechem, który całkowicie przeczy twórczej pracy Boga !!!”
- „Życzę ci Bożego błogosławieństwa, aby Jego Słowo dotknęło twojego serca i poprowadziło cię na drogę prowadzącą do wiecznej radości i pokoju”.
Na podstawie pravoslavie.ru
Ałła Matreńczyk
fot. www.verkkouutiset.fi
