Home > Artykuł > Luty 2022 > Tunasukuru sana!

W ubiegłym roku przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego i Bożego Narodzenia w wielu białostockich parafiach sprzedawane były stroiki świąteczne, z których całkowity dochód przeznaczono na dwa sierocińce w Kenii, prowadzone przez prawosławnych duchownych. Inicjatorką pięknego przedsięwzięcia była Anna Blakicka, która w 2019 roku nawiązała kontakt z tamtejszymi wspólnotami. Wolontariuszka na łamach „Przeglądu Prawosławnego” pragnie wyrazić słowa uznania i wdzięczności arcybiskupowi białostockiemu i gdańskiemu Jakubowi oraz arcybiskupowi bielskiemu Grzegorzowi za błogosławieństwo, a także ihumenii Anastazji z monasteru w Zwierkach, jak również białostockim i bielskim proboszczom za życzliwość. Serdeczne podziękowania kieruje ponadto w stronę wszystkich ofiarodawców, którzy wsparli ten szczytny cel i zakupili łącznie około dwustu stroików, wykonanych przez nią własnoręcznie.

Zebrane fundusze przekazano sierocińcowi św. Niny, oddalonemu o około dwadzieścia kilometrów od miejscowości Marimanti w rejonie Jerycho w kenijskim hrabstwie Tharaka-Nithi. W ośrodku opiekuńczym, prowadzonym przez o. Makariosa Chipalilę, przebywa obecnie siedemdziesięcioro dzieci w wieku od siedmiu do szesnastu lat. Dzięki wsparciu finansowemu zakupiono stroje sportowe, materiały edukacyjne, słodycze i żywność. Pomoc z Polski dotarła także do sierocińca św. Jana Teologa, znajdującego się w mieście Njahururu w hrabstwie Laikipia w środkowej Kenii. Instytucją, opiekującą się prawie osiemdziesięciorgiem dzieci w wieku od trzech do piętnastu lat, kieruje o. Nikolas Papadopoulos. Środki ze sprzedaży stroików zostały przeznaczone na obuwie, talerzyki do obiadów, zabawki, słodycze i podstawową żywność.

Wszystkie obdarowane kenijskie dzieci przekazują za pośrednictwem naszej redakcji swoje szczere podziękowania w języku suahili „Tunasukuru sana!”, czyli „Jesteśmy bardzo wdzięczni!”.

Andrzej Charyło

fot. o. Makarios Chipalila

o. Nikolas Papadopoulos