Home > Ze świata > Rumuńska Cerkiew Prawosławna kanonizuje pierwszą rumuńską mniszkę

Rumuńska Cerkiew Prawosławna kanonizuje pierwszą rumuńską mniszkę

Święty Synod Rumuńskiej Cerkwi Prawosławnej poinformował o kanonizacji św. Teofany Basarab z monasteru Albotina (Vidin), współczesnej św. Grzegorzowi Palamasowi i uczennicy św. Teodozjusza Hezychasty. Teofana Basarab jest pierwszą znaną rumuńską mniszką w historii. Dzień jej modlitewnego wspomnienia Synod ustanowił na 28 października.

Jak podaje strona internetowa Patriarchatu Rumuńskiego, Teofana urodziła się na początku XIV wieku w rodzinie pierwszego władcy państwa wołoskiego Basaraba I Założyciela (1310-1352). Podczas chrztu otrzymała imię Teodora. Dziewczyna otrzymała dobre wychowanie, oparte na miłości do Boga i bliźniego. Teodora poślubiła Iwana Aleksandra (1331-1371), przyszłego króla Bułgarii. Z czwórki ich dzieci, dwaj synowie zginą później w bitwach.

Wraz z mężem Teodora odrestaurowywała zniszczone monastery i cerkwie, zakładała nowe. Historycy uważają ten okres za epokę kulturowego i duchowego odrodzenia Bułgarów.

Gorliwość Teodory, jej oddanie Bogu i świętym, odnotowywali w kronikach jej współcześni.

W 1345 car Iwan Aleksander zdecydował się na rozwód, odrzucona kobieta ukorzyła się i pod imieniem Teofany udała się do monasteru, by – wyrzekając się trosk, zła i smuty tego świata – z miłością i oddaniem służyć Chrystusowi.

Aby nie psuć relacji między dwoma sąsiednimi państwami, zdecydowała się pozostać w Bułgarii. Okazała mądrość i miłość zarówno wobec rumuńskiego, jak i bułgarskiego narodu.

Uważa się, że nastawnikiem mniszki Teofany, był św. Teodozjusz Hezychasta, uczeń św. Grzegorza Palamasa. Działalność i wysoka duchowość św. Teofany wywarła duże wrażenie na mieszkańcach okolicznych miasteczek. W bułgarsko-serbskim regionie Timok nawet dzisiaj, sześć wieków później, czczone są czyny i podwigi mniszki Teofany, królowej rumuńskiej, która zajaśniała wiarą i ofiarnością na bułgarskiej ziemi. Nie wiadomo dokładnie, kiedy święta Teofana Basarab odeszła do Pana. Została pochowana przed ołtarzem cerkwi w skale Albotinskiego Monasteru, w którym przebywała długi czas.

Ałła Matreńczyk

fot. spzh.news