Home > Artykuł > Maj 2022 > Misterium Zmartwychwstania Chrystusa

Misterium Zmartwychwstania Chrystusa

Tajemnica Zmartwychwstania Drugiej Osoby Świętej Trójcy przewyższa wszelkie rozważania naukowe i analizy intelektualne. Pieśń z kanonu jutrzni paschalnej wskazuje na właściwe podejście do tego misterium: „Oczyśćmy zmysły, a ujrzymy Chrystusa jaśniejącego w niedostępnym świetle swego Zmartwychwstania”. Tajemnica tajemnic może być kontemplowana i przyjęta jedynie czystym sercem. W obliczu unikalnego misterium ujawnia się zarówno ograniczoność ludzkiego umysłu, jak również bezgraniczna miłość Boga do człowieka.

Chrystus jest prawdziwą mądrością, daną tym, którzy Go przyjmują i przyodziewają się w Niego. Poznanie Boga wynika z jedności z Chrystusem przy udziale łaski Świętego Ducha. W tym procesie istotna jest przede wszystkim szczera, głęboka wiara w Zmartwychwstałego. Wobec potrzeby osobistego doświadczenia Zmartwychwstania, ikona może być dla każdego wspaniałą pomocą. Zgodnie ze słowami szwajcarskiego prawosławnego duchownego, o. Michela Quenota, jest ona świetlistym miejscem działającej obecności, gdyż ukazuje świat przeniknięty przez wieczne i niestworzone boskie energie, zatem powinna otwierać oczy serca i intelektu na uchwycenie Królestwa, w którym wszystko jest harmonią i wewnętrznym pięknem.

Kontemplowanie ikony „Zstąpienie Chrystusa do Otchłani” powoduje powolne wzrastanie miłości, która zakorzenia wiarę. Często pozwala na dostrzeżenie tego, czego najwspanialsze teksty nie są w stanie w pełni wyrazić, gdyż słowo jest skierowane przede wszystkim do rozumu, natomiast obraz przemawia do zmysłów i dotyka serca. Św. Grzegorz Palamas pisał, że „ci, którzy nie nabyli więcej, niż to wypada kulturze zewnętrznej i świeckiej (…) nie mogą zrozumieć spraw Ducha”.

Stichera na jutrzni czwartku Tygodnia Paschalnego głosi: „Panie, pomimo grobu opieczętowanego przez nieprawych wyszedłeś z grobu, jak i zrodziłeś się z Dziewicy. Bezcieleśni Twoi aniołowie nie rozumieją, jak się wcieliłeś, strzegący Ciebie żołnierze nie czuli, kiedy zmartwychwstałeś, obie bowiem tajemnice są zapieczętowane dla badających, okazujesz zaś cuda tym, którzy z wiarą kłaniają się tajemnicy”.

Śmierć i Zmartwychwstanie Syna Bożego stanowią integralne wydarzenia, gdyż przez śmierć Nowy Adam zwyciężył śmierć przyjętą przez pierwszego Adama. Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, Jezus Chrystus, posiada pełną naturę boską i pełną naturę ludzką. Św. Grzegorz z Nazjanzu (†390) nauczał: „Umiera, lecz życie daje i niszczy śmiercią śmierć. Jest pogrzebany, lecz zmartwychwstaje. Zstępuje do piekieł, ale wyprowadza dusze, wstępuje do nieba, przyjdzie sądzić żywych i umarłych”. Błogosławiony Augustyn z Hippony (†430) pisał: „Człowiekiem stał się ten, który stworzył człowieka. Prawda została oskarżona przez fałszywych świadków, Sędzia żywych i umarłych został osądzony przez śmiertelnika, Sprawiedliwość została skazana przez niesprawiedliwych”. Św. Cyryl Aleksandryjski (†444) głosił: „Na drzewie wisi Ten, który na wodach ziemię zawiesił. Na króla aniołów zakładana jest korona cierniowa. W szatę hańby przyobleczony jest Ten, który niebo przyodziewa obłokami. Policzkowany jest Ten, który w Jordanie uwolnił Adama. Gwoździami przybity jest Oblubieniec Cerkwi. Włócznią przebity jest Syn Dziewicy. Kłaniamy się cierpieniom Twym, Chryste. Okaż nam Twe chwalebne Zmartwychwstanie!”.

Chrystus, zmarły jeden raz za wszystkich na Krzyżu, zmartwychwstały trzeciego dnia po złożeniu do grobu, mistycznie umiera i zmartwychwstaje do końca czasów w każdym wierzącym człowieku. Zmartwychwstanie Chrystusa wytycza drogę światłości, obfity strumień życia w otchłani śmierci. Misterium paschalne wprowadza nas w antycypację przyszłego Królestwa, które już jest tajemniczo obecne pośród nas. Przez swoją śmierć Chrystus wyzwolił ludzi z więzów, przemieniając śmierć w przejście ku życiu. Zmartwychwstanie wpisane w czas wymyka się jednakże z przestrzeni i czasowi przez swoje zakorzenienie w boskiej wieczności.

Tropariony z kanonu jutrzni paschalnej głoszą: „Świętujmy śmierci utrapienie, piekła obalenie i życia wiecznego początek. Dzisiaj wszystko jasności jest pełne, niebo i ziemia, i otchłań cała. Niebiosa niechaj godnie weselą się i ziemia niech się raduje, niech świętuje świat cały, widzialny i niewidzialny, albowiem Chrystus, radość wieczna, Zmartwychwstał. Niech więc całe stworzenie radośnie świętuje Zmartwychwstanie Chrystusa, w którym się umacnia”.

Dokładny moment Zmartwychwstania nie został opisany w Ewangeliach, więc nie może być przedstawiony. Ikona ukazująca Zmartwychwstałego, który depcze i niszczy bramy otchłani, a także oświeca wszystko swoją jasnością to „Zstąpienie Chrystusa do Otchłani”. Chrystus w chwale, Nowy Adam, promieniujący światłem zwycięża śmierć i wskrzesza pierwszego Adama, który uosabia całą ludzkość. Bóg zstępuje, aby szukać człowieka w sercu ciemności i opuszczenia po oddaniu za niego swego życia. Źródłem dla opracowania tej ikony były teksty literatury wczesnochrześcijańskiej.

Św. Meliton z Sardes (†180) pisał: „To ja uwolniłem skazańca, ja ożywiłem umarłego, ja wskrzesiłem pogrzebanego. Kto przeciw mnie wystąpi? To ja, mówi On, jestem Chrystusem: to ja śmierć zniszczyłem, odniosłem triumf nad wrogiem, zdeptałem piekło, związałem mocarza i wyniosłem człowieka na wyżyny niebieskie”.

Św. Ireneusz z Lyonu (†202) stwierdzał: „Pan, Święty Izraela, myślał o swych zmarłych, którzy spali w swych grobach i zstąpił aż do nich, aby głosić im zbawienie i stamtąd wyrwać i zbawić.

Św. Efrem Syryjczyk (†373) w swoich hymnach liturgicznych głosił: „Chwała tobie, który zstąpiłeś i pogrążyłeś się w głębokościach, aby w nich szukać Adama, którego wyzwoliłeś z otchłani i poprowadziłeś do raju”.

Św. Cyryl Jerozolimski (†386) konstatował: „Przestraszyła się śmierć, jak zobaczyła, gdy nowy przybysz zjawił się w otchłani, niezwiązany więzami śmierci. Odzyskali wolność wszyscy przez śmierć pochłonięci sprawiedliwi. Ziemia zatrzęsła się i uspokoiła, ponieważ Bóg zasnął w ciele i poszedł obudzić tych, którzy spali od wieków. Przyszedł uwolnić Adama z więzów i Ewę zniewoloną wraz z nim. On, który zarazem jest ich Bogiem i ich Synem. Zstąpmy wraz z nim, aby zobaczyć przymierze między Bogiem i ludźmi”.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Andrzej Charyło, fot. autor