Finlandia
Można cytować Biblię
30 marca Sąd Okręgowy w Helsinkach uniewinnił Päivi Räsänen od zarzutów prowadzenia kampanii przeciwko osobom LGBT.
61-letnia Päivi Räsänen jest członkinią fińskiego parlamentu z ramienia Chrześcijańskich Demokratów i byłym ministrem spraw wewnętrznych, matką pięciorga dzieci i żoną luterańskiego pastora. Sprawa Päivi Räsänen nie miała precedensu w historii Finlandii. Sąd Okręgowy w Helsinkach musiał zastanowić się nad znaczeniem wolności słowa i odpowiedzieć na pytanie, czy cytowanie Biblii można uznać za naruszenie praw mniejszości.
Według organizacji praw człowieka ADF International, policyjne śledztwo w sprawie Räsänen rozpoczęło się w czerwcu 2019 roku, kiedy była minister skrytykowała kierownictwo swego ewangelicko-luterańskiego Kościoła za oficjalne wspieranie i finansowanie LGBT-owskiej parady dumy (w Polsce nazywanej paradą równości) w Helsinkach, a także zamieściła na swoim Twitterze zdjęcie fragmentu listu świętego apostoła Pawła do Rzymian, w którym wyłożona jest chrześcijańska nauka o związkach homoseksualnych.
Wcześniej informowano, że prokurator generalna Finlandii Raija Toiviainen postanowiła wszcząć trzy sprawy karne przeciwko Räsänen. Oskarżano ją o „podżeganie do nienawiści wobec części społeczeństwa” po pierwsze za jej Twittery, rzekomo obrażające uczucia mniejszości seksualnych, po drugie za upublicznienie przekonań religijnych na antenie Państwowej Telewizji i Radia Finlandii w 2019 roku, kiedy poinformowała, że homoseksualizm jest sprzeczny z Bożym zamysłem wobec człowieka, i po trzecie za nazwanie w swojej broszurze z 2004 roku „Bóg stworzył mężczyznę i kobietę” związków osób tej samej płci „anomalią seksualną”.
W swojej obronie Räsänen odwołała się do wolności wyznania. Odrzucała, że naruszyła prawo, a oskarżenia wobec siebie nazwała bezpodstawnymi. – Czuję dużą odpowiedzialność, zdając sobie sprawę, że ta sprawa ma historyczne znaczenie dla wolności słowa i wyznania. Chrześcijanie, wyznający biblijne nauczanie, mają prawo do udziału w debacie publicznej – powiedziała w styczniu 2022 roku.
30 marca Räsänen napisała na swoich mediach społecznościowych: „W orzeczeniu opublikowanym dzisiaj o godz. 13 Sąd Okręgowy w Helsinkach oddalił wszystkie zarzuty przeciwko mnie. Jestem zadowolona, szczęśliwa i wdzięczna Bogu i wszystkim, którzy wspierają mnie w tym życiu”.
Polityk podkreśliła, że nigdy nie wątpiła w słuszność swoich wypowiedzi.
– Jestem wdzięczna, że miałam możliwość obrony wolności słowa, jednego z podstawowych praw w demokratycznym państwie. Doceniam fakt, że sąd podkreślił znaczenie wolności wyrażania poglądów. (…) Jest to historyczne orzeczenie z punktu widzenia wolności słowa i wyznania. Po raz pierwszy w sprawie karnej sąd rozpatrywał, czy możliwe jest cytowanie Biblii i wyrażenie zgody z biblijnym nauczaniem. Mam nadzieję, że prokurator będzie usatysfakcjonowany tą decyzją, ale jeśli tak się nie stanie, jestem gotowa bronić wolności słowa i wyznania we wszystkich sądach, nawet w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Zachęcam innych do korzystania ze swoich praw.
Wyrok nie jest prawomocny, można się od niego odwołać do sądu wyższej instancji, ale Räsänen jest z niego zadowolona.
Filipiny
Pierwszy prawosławny modlitewnik w języku cebuano
Na Filipinach został opublikowany pierwszy modlitewnik prawosławny w najczęściej używanym w tym wyspiarskim państwie języku cebuano (posługuje się nim 15,8 mln Filipińczyków) – informuje egzarchat patriarchalny Azji Południowo-Wschodniej.
Z błogosławieństwem kierującego diecezją filipińsko-wietnamską, metropolity Manilii i Hanoi Pawła, zbiór obejmuje modlitwy poranne i wieczorne, modlitwy przed priczaszczenijem, modlitwy na każdą potrzebę, czasy Wielkanocy.
Nad modlitewnikiem pracowała ponad rok grupa inicjatywna z centrum edukacyjno-misyjnego błogosławionej Matrony Moskiewskiej w mieście Davao. Weryfikacji tłumaczeń dokonali filipińscy diecezjalni duchowni.
W ostatnich latach, po przejściu katechezy, prawosławie przyjęło kilkuset Filipińczyków. Oczekuje się, że ich liczba będzie stale rosła.
Izrael
Odkrycie kolumny ze starożytnego kościoła
Deszcz odsłonił pozostałości 1500-letniej marmurowej kolumny na plaży w Aszdod w Izraelu. Według Urzędu Starożytności (IAA) kolumna jest częścią pozostałości po dużym kościele bizantyńskim, który znajdował się na tym obszarze około półtora tysiąca lat temu. W tym czasie Aszdod był miastem portowym, znanym jako Azotos Paralips, przedstawionym na słynnej mapie Madaby z VI wieku.
Kolumna została odkryta przez inspektorów miejskich Aszdod Itay Dabush i Sagiv Ben Gigi podczas patrolu na wydmach. Miała około 1,6 metra i, o dziwo, została odnaleziona w nienaruszonym stanie. Avi Levi, archeolog z urzędu starożytności w Aszkelonie, sugeruje, że kolumna mogła pochodzić ze wspaniałej wczesnobizantyńskiej bazyliki odkrytej w Aszdod Yam w 2017 roku.
– Ta niezwykła budowla może być powodem, dla którego Aszdod pojawia się na mapie Madaby, mozaice przedstawiającej Ziemię Świętą z VI wieku, w rzeczywistości najstarszej znanej mapie Ziemi Świętej – mówi Levy. – Mapa była częścią ozdobnej posadzki kościoła w Jordanii.
Na tej odkrytej w 1884 roku mapie jest m.in. kościół Bogarodzicy w Jerozolimie, który został wyświęcony w 542 roku, ale nie ma żadnych budowli wzniesionych po roku 570. Dlatego naukowcy uważają, że mozaika powstała przed 570 rokiem.
Pochodzenie marmuru, z którego została wykonana kolumna, muszą jeszcze zbadać eksperci.
Tymczasem dr Alexander Fantalkin, profesor na Wydziale Archeologii i Starożytnych Kultur Bliskiego Wschodu na Uniwersytecie w Tel Avivie, który odnalazł wspomnianą bazylikę, uważa, że kolumna pochodzi z innego, znajdującego się w pobliżu i jeszcze nieodkrytego kościoła.
Wykopaliska archeologiczne pod kierunkiem profesora trwają w Aszdod od 2013 roku. W sierpniu 2017 roku w północnej części miasta odkryto rozległe pozostałości kompleksu świątynnego z okresu bizantyńskiego. Odnalezioną bazylikę można właściwie datować na III wiek, co czyni ją jedną z najwcześniejszych budowli chrześcijańskich w Ziemi Świętej.
Jednym z ekscytujących znalezisk podczas wykopalisk była seria grobowców z pamiątkowymi inskrypcjami diakonów i diakonis, pomocników duchownego. Groby znajdowały się obok siebie w północnej części świątyni. W centralnej absydzie odnaleziono również grób męczennicy.
Macedonia Północna
Cerkiew w starej twierdzy
Zespół z Działu Archeologicznego Muzeum Narodowego Kumanowo odkrył pochodzące z V wieku pozostałosci cerkwi we wsi Pczinia w pobliżu miasta Kumanowo w Macedonii Północnej, potwierdzając że twierdza, w której się znajdują, nie była tymczasową fortyfikacją wojskową, ale większą osadą, która istniała od dawna – donosi Kumanovo News. Ceglana posadzka świątyni znajduje się na głębokości około półtora metra pod ziemią. Budowla ma około dwudziestu metrów długości i dziewięciu szerokości. Jej ołtarz został odkryty podczas niedawnych wykopalisk.
Częściowo zachowane freski wskazują, że w pewnym momencie podniesiono poziom posadzki, a taki zabieg budowlany dowodzi wieloletniego użytkowania świątyni. Cerkiew znajduje się na wysuniętym wschodnim krańcu twierdzy, przylegając do jej bastionu. Archeolodzy uważają, że taki układ nie był przypadkowy, a mieszkańcy mieli nadzieję, że Bóg uchroni ich przed wszelkimi atakami z zewnątrz.
(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)
na podst. spzh.news, sobor.by, pravoslavie.ru, church.by
oprac. Ałła Matreńczyk
fot. pravoslavie.ru, spzh.news