Home > Z kraju > XXX rocznica przeniesienia relikwii św. męcz. Gabriela

XXX rocznica przeniesienia relikwii św. męcz. Gabriela

– W dniu dzisiejszym Białystok przeżywa dzień szczególny, ważny i wielki. Mija trzydzieści lat od uroczystego wieczoru, kiedy wnieśliśmy święte relikwie syna tej ziemi do soboru katedralnego. Na ulice wyszły tysiące ludzi, którzy je spotykali. Bóg tak chciał, że przekazanie relikwii odbyło się w dniu największego święta Bogarodzicy, czyli Jej narodzenia. Ma ono wymiar szczególny, bowiem połączone jest z Mądrością Bożą, która uczyniła, że upadły człowiek ponownie ma możliwość bezpośredniego kontaktu z Bogiem, o ile zechce i będzie miał wiarę. Ta Mądrość Boża kierowała także relikwiami św. Gabriela od momentu kiedy zostały one przeniesione z Zabłudowa do Słucka i później odbyły wielką wędrówkę. Nikt nie przypuszczał, że Bóg tak zadziała za pośrednictwem ludzi, że po ponad dwustu latach one powrócą. Relikwie św. Gabriela zawsze były kamieniem potykania, zarówno w okresie międzywojennym, jak i dzisiaj. Musimy mieć świadomość, że krew każdego męczennika przynosi wielkie duchowe owoce. Miłość do Boga wymaga ofiary, wielu wyrzeczeń, cierpień, po których dopiero później następuje radość. Żyjemy w trudnym okresie, gdyż rozpoczynają się czasy eschatologiczne, w których jest i będzie dużo doświadczeń. W jedności jest moc, a święci męczennicy są naszymi pomocnikami. Módlmy się, aby Bóg obdarzał ludzkość pokojem – powiedział metropolita Sawa, zwierzchnik Cerkwi w Polsce.

W tym roku mija trzydzieści lat od momentu przeniesienia relikwii św. męcz. Gabriela z Grodna do Białegostoku. Z tej okazji w dniach 21-22 września w białostockim soborze katedralnym odbyły się uroczyste nabożeństwa. Główną Liturgię sprawował metropolita Sawa wraz z arcybiskupem grodzieńskim i wołkowyskim Antonim oraz arcybiskupami: białostockim i gdańskim Jakubem, bielskim Grzegorzem, a także z biskupami: hajnowskim Pawłem, supraskim Andrzejem i siemiatyckim Warsonofiuszem.

Homilię wygłosił arcybiskup Grzegorz, który powiedział: „Dzisiaj mamy wiele powodów do radości. Wspominamy wydarzenia, które miały miejsce trzydzieści lat temu. Po długich staraniach ówczesnego arcybiskupa białostockiego i gdańskiego Sawy na nasze ziemie powróciły relikwie św. Gabriela. Każdy, komu było dane uczestniczyć w tych wydarzeniach, stał się świadkiem jesiennej Paschy. Był to okres przełomowy, który wniósł w naszą Cerkiew to co najważniejsze, czyli chęć życia duchowego, przemiany.
Dzisiaj bardzo często w pedagogice mamy cele, które nie są priorytetowe. Staramy się dać dzieciom jak najwięcej wiadomości, żeby wiedziały dużo o modlitwie, historii, budowie świątyń. To wszystko jest dobre, gdyż każdy powinien to wiedzieć. Jednak nie będzie to miało zupełnie znaczenia, jeżeli człowiek nie zechce żyć życiem Chrystusowym i nie zrozumie, że modlitwa jest niezbędna w życiu. Jeśli nie zasmakuje słodyczy od modlitwy, to zawsze będzie musiał siebie do niej zmuszać. Bóg zawsze daje człowiekowi swą łaskę, aby on zrozumiał jaka jest od tego korzyść. Musimy żyć życiem Chrystusa, przemienić swój umysł, serce, dusze. Powinniśmy się zastanowić bardzo głęboko nad świadectwem św. Gabriela, bowiem żyjemy w bardzo trudnych czasach. Od nas nikt nie wymaga męczeństwa, ale nie wiadomo, co będzie jutro i pojutrze. Należy zawsze na pierwszym miejscu stawić Boga, Jego Przeczystą Matkę i świętych, którzy są najbliżsi naszemu sercu. Dzisiaj w rodzinach brakuje właściwej pedagogiki. Najważniejsza lekcja jest wtedy, gdy dziecko widzi swoich rodziców podczas modlitwy. Katecheza nie jest w stanie dać takiej lekcji. Św. Ambroży z Optiny stwierdzał, że lekcja zazwyczaj daje mądrość, która pozostaje na poziomie intelektu. Natomiast kiedy rodzice, czyli matka i ojciec, przekazują wiedzę, to ta wiedza schodzi na poziom serca i jeżeli jest właśnie na tym poziomie wówczas człowiek wie, nie dlatego żeby wiedzieć, ale dlatego żeby żyć tą wiedzą i starać się ją przekazywać innym. To właśnie w tym jest wielkość wiedzy. Postarajmy się, aby lekcje prawdziwej pedagogiki były także w naszych domach. Nie zapominajmy o tym. Człowiek, jeżeli ma dobre chęci zawsze znajdzie czas na rzeczy najważniejsze. Nie można dziecka zmuszać, ale należy pokazać piękno, żeby ono samo pragnęło, chciało i prosiło o te rzeczy najważniejsze. Wówczas rzeczywiście wypełnimy swoje powołanie”.

Na zakończenie nabożeństwa arcybiskup Jakub wyraził wdzięczność metropolicie Sawie, który pod koniec lat 80. ubiegłego wieku, jako ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej, zainicjował starania mające na celu powrót relikwii św. Gabriela na rodzinną ziemię. Spotkały się one z przychylnością patriarchatu moskiewskiego i na początku sierpnia 1992 roku miały miejsce przygotowania, które zwieńczyły się przeniesieniem świętych relikwii do Polski.

Andrzej Charyło
fot. autor, Jarosław Charkiewicz