Home > Artykuł > Grudzień 2021 > Jak Łemkowie wracali do wiary przodków

Jak Łemkowie wracali do wiary przodków

W 1691 roku do unii brzeskiej przystąpił biskup przemyski Innocenty Winnicki. Początkowo proces szerzenia wpływów Kościoła greckokatolickiego na tym obszarze przebiegał z oporami, gdyż większość Łemków była przywiązana do „swojej” religii. Jednak w ciągu kilkudziesięciu lat prawosławie na tym terenie zanikło, a Cerkiew utraciła tam wszystkie struktury.

Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku Łemkowszczyzna znalazła się w granicach diecezji przemyskiej, będącej częścią lwowsko-halickiej metropolii kościelnej obrządku wschodniego.

Odradzanie się prawosławia na Łemkowszczyźnie rozpoczęło się w pierwszych latach XX wieku.

Represje i prześladowania z okresu pierwszej wojny światowej, męczeńska śmierć o. Maksyma Sandowicza oraz wspomnienia Talerhofu (na Łemkowszczyźnie ku czci pomordowanych wznoszone były w okresie międzywojennym pamiątkowe obeliski i kaplice) będą później integrować społeczność łemkowską i wiązać ją z Cerkwią prawosławną.

Pierwsze przypadki powrotu do prawosławia odnotowano jeszcze przed pierwszą wojną światową. W 1911 roku na prawosławie przeszła część wsi Grab z o. Maksymem Sandowiczem, na przełomie 1911 i 1912 roku większość mieszkańców wsi Czarne, Długie, Lipna, Nieznajowa i Radocyna.

Po 1918 roku rozpoczął się trudny okres przystosowania Cerkwi prawosławnej do nowej rzeczywistości, w której ukształtowały się nowe struktury cerkiewne, w tym również na terenie Łemkowszczyzny. Władzom państwowym zależało na uniezależnieniu Cerkwi w Polsce od patriarchatu moskiewskiego. Działania metropolitów Jerzego (Jaroszewskiego) i Dionizego (Waledyńskiego doprowadziły do otrzymania w 1924 roku autokefalii.

Jak stwierdziła Mirosława Papierzyńska-Turek „w warunkach polskich autokefalia była jakby likwidacją jeszcze jednej pozostałości z okresu rozbiorowego”.

I w takiej rzeczywistości następowały powroty Łemków do prawosławia. Oto główne przyczyny procesu:

– ukrainizacyjne działania wśród Łemków ordynariusza przemyskiego bpa Josafata Kocyłowskiego oraz ukraińskich nacjonalistów,

– nadmierne zaangażowanie się wielu księży w działalność polityczną i związane z tym próby przyspieszenia procesu ukrainizacji Łemków (poprzez lekceważenie miejscowej tradycji i zwyczajów, wyszydzanie języka łemkowskiego),

– zakaz udziału księży greckokatolickich, pod groźbą kary suspensy, w liturgiach i zjazdach talerhofskich,

– wyłączenie z liturgii słowa „prawosławny” i zastąpienie go słowem „prawowierny” przez wielu księży greckokatolickich,

– spory na linii wierni-duchowny,

– kwestie materialne, jak podwyższanie opłat za posługi religijne.

Mimo że większość Łemków była wyznania greckokatolickiego, nie było to równoznaczne z nastawieniem proukraińskim. Sytuację zaostrzała też kwestia wprowadzenia obowiązkowego celibatu, co dla wychowanych w poszanowaniu tradycji Łemków było poważnym zagrożeniem dla tradycji „wiary przodków”.

Masowe konwersje na prawosławie na Łemkowszczyźnie miały miejsce w latach 1926-1932. Zostały zapoczątkowane 16 listopada 1926 roku tzw. schizmą tylawską. Do 1928 roku ruch ten przybierał na sile. Na prawosławie przechodziły całe wsie, nieraz z kapłanem greckokatolickim (np. Izby). Na początku lat trzydziestych konwersje znacznie osłabły, a następnie około 1933 roku zanikły.

Do prawosławia powróciło ponad 40 wsi z około dwudziestoma tysiącami wiernych. Najbardziej aktywnymi ośrodkami prawosławnymi były m.in. Banica, Bartne, Bogusza, Florynka, Izby, Piorunka, Polany i Uście Ruskie.

Trzeba było utworzyć sieć parafialną, wybudować cerkwie. Metropolita Dionizy zwrócił się więc z apelem do duszpasterzy pochodzących z Galicji, a pracujących na Wołyniu, o powrót w rodzinne strony.

Powrót Łemków do prawosławia stał się tematem zwołanego 31 października 1927 roku posiedzenia Synodu Cerkwi. Podjęto na nim decyzję o prawnym uregulowaniu działalności powstałych placówek duszpasterskich oraz o erygowaniu dziewięciu parafii prawosławnych.

17 grudnia 1927 roku we Lwowie odbył się zjazd delegatów gmin przechodzących na prawosławie, którzy wystąpili do władz państwowych o prawne uznanie tych parafii i przekazania im cerkiewnego mienia.

Dopiero w marcu i kwietniu 1928 roku w wyniku m.in. zabiegów metropolity Dionizego uznano sześć wspólnot za filie parafii prawosławnych we Lwowie (Czarne, Desznica, Mszana, Radocyna i Tylawa) i w Piotrkowie (Bogusza). Uznania nie doczekało się 16 dalszych ośrodków.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Stefan Dudra

fot. Anna Radziukiewicz

Ps. Tytuł i skróty pochodzą od redakcji. Referat został wygłoszony podczas międzynarodowej konferencji naukowej „Unia brzeska, zwodnicza iluzja zjednoczenia chrześcijan Wschodu i Zachodu”, Lublin 28-29 października 2022