Home > Artykuł > Grudzień 2022 > Studio radiowe w Bielsku Podlaskim

Studio radiowe w Bielsku Podlaskim

Wyświęcenie 6 listopada nowego studia Radia Orthodoxia w Bielsku Podlaskim poprzedziło nabożeństwo w cerkwi św. Archanioła Michała, sprawowane przez arcybiskupa białostockiego i gdańskiego Jakuba oraz arcybiskupa bielskiego Grzegorza wraz z duchownymi cerkwi bielskich i milejczyckiej, zwłaszcza tymi, którzy byli zaangażowani w tworzenie warunków do nadawania programu z Bielska Podlaskiego.

Przybył burmistrz miasta Bielsk Podlaski Jarosław Borowski, wspomagający tworzenie studia, także sponsorzy studia, mieszczącego się w domu parafii św. Michała na jego najwyższym piętrze. Było ich wielu. Bielszczanie najwyraźniej potraktowali montaż nadajnika – co miało miejsce dwa lata temu – i urządzenie studia jako swoje wspólne dzieło.

Nadajnik trzeba było umieścić na wysokim punkcie. Taki w Bielsku jest. Należy do firmy. Ale ta zażądała od radia miesięcznej opłaty w wysokości 6 tysięcy złotych, czyli stawki niemożliwej do opłacenia. I tu z pomocą przyszedł o. Jan Szmydki, proboszcz parafii Pokrowy Matki Bożej. Dzwonnica sięga 38 metrów wysokości, doskonale pełniąc funkcję masztu przekaźnikowego, oczywiście po przystosowaniu jej do nowej roli. – Sygnał stąd jest słyszalny aż w Lewkowie Starym, czyli koło Hajnówki – mówi o. Jan.

I tak dzwonnica zaczęła pełnić swą rolę w sposób podwójny – jej dzwony, jeszcze nieobecne, będą przywoływać ludzi do Boga, ale i radio Orthodoxia czyni to samo.

Proboszcz Michajłowskiej parafii, o. Leoncjusz Tofiluk, zaproponował dach dla studia – pokój w stanie przypominającym zapomniane poddasze, ale było to bardzo wiele, bo wymagający już tylko remontu i urządzenia, fakt nie taniego, bo studio musi być nasycone sprzętem i wyciszone z każdej strony. Tu pomogli bielscy przedsiębiorcy.

Żeby pozyskiwać pieniądze z projektów, należy mieć „umocowanie” organizacyjne i pracę księgowej. Takie zaproponował dla bielskiej filii radia o. Jerzy Bogacewicz, proboszcz Preczystieńskoj parafii, prezes Fundacji Domów Kultury Prawosławnej diecezji warszawsko-bielskiej, w ramach fundacji.

I tak wspólnymi siłami powstało nowe studio.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Anna Radziukiewicz, fot. autorka