Home > Z kraju > Luty z „Przeglądem Prawosławnym”

Luty z „Przeglądem Prawosławnym”

Kapituła Nagrody Księcia Ostrogskiego podczas tegorocznej 34. edycji Nagrody wyróżniła: biskupa rasko-prizrenskiego Teodozjusza za duchowe wsparcie i opiekę nad Serbami w Kosowie i Metochii, Krystynę Czerni, pisarkę, krytyka i historyka sztuki za jej dorobek badawczy i popularyzatorski, szczególnie jeśli chodzi o twórczość Jerzego Nowosielskiego, ks. mitrata Jerzego Boreczkę, proboszcza prawosławnej parafii Świętego Ducha w Białymstoku, budowniczego największej cerkwi w Polsce i jednej z najwspanialszych w Europie, Jeana-Claude Lerchet, Francuza, patrologa i teologa prawosławnego, który w swych około 30 książkach i setkach artykułów dotyka problemów bioetyki, cierpienia, śmierci, zdrowia duchowego i cielesnego oraz oraz dr. hab Jana Kochanowicza, dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, który przejął kierownictwo placówką w czasach dla niej bardzo trudnych – pandemii cowid-19 i ruchów uchodźczych na wschodniej granicy, przewodniczącego zarządu cerkiewnego bractwa św. Mikołaja, założyciela i wieloletniego dyrektora Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Kendron w Białymstoku.

Rzymskokatolicki ks. prof. Zygfryd Glaeser mówi „nie” dla uniatyzmu, który- jak historia pokazała jest bardzo bliski prozelityzmowi, a od takiego trzeba zdecydowanie odstąpić – uważa ksiądz o bogatych doświadczeniach udziału w dialogu ekumenicznym.

Olga z Alaski, matuszka, jeszcze nie kanonizowana, ale lud z Alaski traktuje ją jak świętą. Urodziła 13 dzieci i wszystkim naokoło pomagała, szczerze się modliła. Gdy zmarła 7 listopada 1979 roku, jakby cała przyroda otworzyła się na przyjęcie jej ciała – „przyprowadziła” na grób ptaki z dalekiego południa, przyniosła odwilż, by po pogrzebie znów zamarznąć.

Święta Agata Sycylijska, czczona na całej Sycylii, a w Katanii, gdzie poniosła męczeńską śmierć, szczególnie – o tym, że jest opiekunką kościołów i cerkwi i jak chroni, nie tylko Sycylijczyków, od ognia, lawy, trzęsienia ziemi, bólów. Chleb świętej Agaty znali nasi przodkowie a my już jakoś o nim zapominamy. Bo chronią nas piorunochrony i straż ogniowa…?

Chrześcijanie oddalili się od Boga – tak z bólem twierdzi katolicki kardynał, Afrykanin Robert Sarah, obserwując od dziesięcioleci głęboki kryzys Kościoła rzymskokatolickiego i jego wiernych. Swoje obserwacje, opinie i wezwanie, by chrześcijanie wyzbyli się swej letniości a nawet chłodu wobec Zbawiciela, przedstawił w książce „Wieczór się zbliża i dzień już się chyli”, którą omawiamy.

Znów wiele miejsca poświęciliśmy Cerkwi na Ukrainie, bo uznaliśmy, że nie możemy milczeć wobec jawnego prześladowania kanonicznej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, represji wobec niej, choć tak zwane media głównego nurtu, polskie i światowe, milczą na ten temat. Oj, uzbierało się tych prześladować i pokrętnych i zakłamanych ich interpretacji w ostatnich tygodniach! O nich pisze Ałła Matreńczyk. Dzień, kiedy odebrano prawosławnym ławrę Kijowsko-Pieczerską a na jej świątyniach zawieszono kłódki Wołodymyr Zełenski uznał w swym bożonarodzeniowym orędziu za historyczny, bo podarowały władze narodowi „duchową niezależność”. Do Ławry, w której służył już na Boże Narodzenie zwierzchnik razkolniczeskiej Prawosławnej Cerkwi Ukrainy Epifaniusz (Dumienko) zwożono ludzi autobusami nawet z całej Ukrainy. Wydarzenie „świętował ” i Petro Poroszenko, były (piąty) prezydent Ukrainy, którego z tej okazji, czy bardziej czwartej rocznicy nadania przez Konstantynopol tomosu rozkolnikom z Ukrainy, przyjął na Fanarze patriarcha Bartłomiej. Ambasada USA pospieszyła z tej okazji z życzeniami.

Prezydent i władze Ukrainy nie tają swego stosunku wobec kanonicznej Cerkwi ani długofalowych wobec niej planów, czyli jej zniszczenia.

Burza w szklance wody, ale jakże nieprzyjemna i długotrwała, rozpętała się wokół krzyża stojącego w nadnarwiańskich Ciełuszkach. Chcą go zdekomunizować! Krzyż? Tak! Bo postawili go mieszkańcy po wojnie, by zachować pamięć o kilku żołnierzach radzieckich, którzy zginęli w ich wiosce walcząc z hitlerowcami. To tak się „czyści” historię i pamięć. Ma być sterylnie i pod dyktando.

Polecamy strony „Prawosławie na świecie”. Tam też o wielu absurdach – i z Litwy, i Ukrainy ale też o budowie w Bukareszcie największej cerkwi w świecie (127 m wysokości!).

Anna Radziukiewicz