Ikonostas to wypełniona kilkoma rzędami ikon przegroda, oddzielająca część ołtarzową cerkwi od nawy, w której podczas Liturgii gromadzą się wierni. Nic w ikonostasie nie jest przypadkowe, dowolne. Układ ikon wyznacza tradycja.

Stare, siedemnastowieczne, ikonostasy niemal się na Podlasiu nie zachowały. Stało się tak za sprawą naturalnych katastrof, późniejszej przebudowy wnętrz, ale przede wszystkim trwającego od przyjęcia unii brzeskiej procesu latynizacji cerkwi, upodobniania obrządku do rzymskokatolickiego, w którym ołtarz przysunięty jest do ściany prezbiterium i nie obchodzi się go podczas Liturgii.

Na siedemnastowieczny, nie wykorzystywany już od dawna, a przechowywany wraz z nieużywanymi utensyliami i innymi sprzętami czy pozostałościami szat ikonostas natrafił w tym roku na strychu cerkwi w Nowoberezowie zespół Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk, przygotowujący kolejny tom Katalogu Zabytków Sztuki w Polsce, tym razem poświęcony powiatowi hajnowskiemu.

Odkrycie uznali za tak niezwykłe i wyjątkowe, że zechcieli się podzielić nim jeszcze przed dokonaniem wszystkich niezbędnych badań. Na konferencję w białostockim pałacu Branickich zostali zaproszeni przedstawiciele świata nauki, lokalnych władz, dziennikarze. Swoimi ustaleniami dzielili się prof. Zbigniew Michalczyk, dr dr Piotr Jamski i Jan Nowicki z IS PAN.

Nowoberezowo to wieś w dobrach królewskich, założona na początku XVII wieku (1611). Niedługo później, w1617 roku, królowa Konstancja Habsburżanka, żona Zygmunta III Wazy, przekazała środki na unicką parafię św. Jana Teologa, uposażoną w zwyczajowe dwie włóki ziemi. Grunt pod budowę ofiarował miejscowy włościanin Iwan Moroz. Z kolei Stefan Morozowicz ufundował jedną z ikon do ikonostasu. Czy to ta sama rodzina? Nie wiemy, w każdym razie nazwisko zachowało się w okolicy do dziś.

To do tej cerkwi zapewne wykonano zachowany (choć nie w całości, a w dużych fragmentach) ikonostas.

W 1771 roku starościna Izabela Branicka ufundowała nową cerkiew św. Jana Teologa. Przeniesiono do niej wyposażenie, a przynajmniej jego większą część, poprzedniczki. Starą cerkiew rozebrano w latach siedemdziesiątych XIX wieku. Na jej miejscu wzniesiono między 1773 a 1776 rokiem murowaną świątynię Wniebowstąpienia Pańskiego. Stara cerkiew stała się wówczas jej filią i ten status utrzymuje do dziś.

Historycy z Instytutu Sztuki skupili się na szczegółowej analizie siedemnastu zachowanych fragmentów ikonostasu, cały czas uprzedzając słuchaczy, że to tylko ustalenia wstępne, wymagające weryfikacji i uściśleń.

Zapoznani zostaliśmy z problemami sztuki malarskiej, snycerskiej, nawet rzeźbiarskiej, bo z czasem w cerkwi znalazło się miejsce dla figuratywnych przedstawień św. św. Piotra i Pawła, obcych tradycji wschodniej. Wgłębienie się w nie wymagałoby już jednak specjalistycznego przygotowania.

W konkluzji wyrażono opinię, że ikonostas nowoberezowski wykonał zespół solidnych rzemieślników, choć nie ma pewności, czy byli to fachowcy miejscowi, czy z większego ośrodka.

Na zarzut z sali, że można było, skoro ikony pisane są na drewnianych deskach, datować je na podstawie badań dendrochronologicznych, odpowiedzieli, że takie badania z pewnością zostaną wkrótce wykonane.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Dorota Wysocka

Fotografie pochodzą z numeru 3/2023 „Biuletynu Historii Sztuki”