Home > Artykuł > Lipiec 2024 > Białorusinów coraz mniej

Kilkakrotnie w ,,Notatkach” powracałem do tematu ,,wymierania” Białorusinów w województwie podlaskim, w którym liczba osób deklarujących przynależność do białoruskiej mniejszości na przestrzeni ostatnich dwóch dziesięcioleci, między przeprowadzanymi spisami powszechnymi, spadła o połowę, z 46 420 w 2002 do 23 242 w 2021 roku. Będąc posłem, próbowałem zwrócić uwagę i skłonić rządzących do podjęcia działań, służących jeśli już nie powstrzymaniu, to choćby zahamowaniu tego katastrofalnego dla mniejszości białoruskiej procesu. Miało temu służyć uchwalenie w 2020 roku przez sejmową Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych, skierowanego do premiera rządu, dezyderatu ,,w sprawie sytuacji mniejszości białoruskiej w Polsce”. W dezyderacie, oprócz przyczyn powodujących szybkie zanikanie Białorusinów na Podlasiu, wskazano na konieczność podjęcia przez rząd i samorząd wojewódzki konkretnych działań, powstrzymujących negatywne tendencje demograficzne i ekonomiczną degradację, zamieszkałego przez Białorusinów regionu (treść dezyderatu i odpowiedź rządu dostępne na: https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=DEZYDERST&NrKadencji=9&KodKom=MNE). Żadna z licznych, a jest ich kilkanaście, organizacji białoruskich nie okazała zainteresowania inicjatywą sejmowej komisji. Do dziś organizacje te nie zajęły w tej sprawie wspólnego stanowiska. Także rząd Mateusza Morawieckiego nie odniósł się z uwagą do zawartych w dezyderacie postulatów, po prostu je zignorował.

Innym, ważnym dla mniejszości białoruskiej, wciąż nierozwiązanym problemem jest kwestia zadośćuczynienia dla rodzin, które ucierpiały w wyniku działań żołnierzy wyklętych dowodzonych przez Romualda Rajsa ,,Burego”. Rodzinom sprawców ,,zbrodni ludobójstwa” – tak w przeprowadzonym przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku śledztwie zakwalifikowano zabójstwo prawosławnych mieszkańców byłego powiatu Bielsk Podlaski w 1946 roku – zadośćuczynienia, w tym rodzinie Romualda Rajsa, wypłacono. Zgłaszane trzykrotnie w kolejnych kadencjach poselskie projekty ustawy w tej sprawie przez rządzącą większość były blokowane. W zakończonej w 2023 roku kadencji projekt w sprawie zadośćuczynień podpisało 45 posłów ze wszystkich wówczas opozycyjnych klubów. Pojawiła się więc nadzieja, że po przejęciu władzy przez koalicję 15 października 2023 roku, ustawa taka zostanie przegłosowana.

O formalne zgłoszenie projektu poprosiłem członków sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, która 10 i 11 czerwca przebywała na Podlasiu. Wraz z projektem ustawy o zadośćuczynieniach przekazałem Komisji projekt dezyderatu w sprawie sytuacji mniejszości białoruskiej (treść poniżej), z prośbą o jego uchwalenie.

Projekty te przekazałem także odpowiadającemu za politykę rządu wobec mniejszości sekretarzowi stanu w ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Tadeuszowi Szymańskiemu, który 20 czerwca w Białymstoku spotkał się z przedstawicielami wszystkich, zamieszkujących w województwie podlaskim, mniejszości. Poprosiłem wiceministra, by skłonił liderów białoruskich organizacji do sformułowania wspólnego stanowiska odnośnie najważniejszych dla naszej społeczności problemów. Przewodnicząca sejmowej Komisji Wanda Nowicka, a także wiceminister Szymański, zwracając się do przedstawicieli mniejszości zapewniali o przychylnym stosunku do zgłaszanych przez te środowiska problemów. Pozostaje mieć nadzieję, że czas pozytywnie zweryfikuje te deklaracje.

Eugeniusz Czykwin