11 listopada 2024 roku zapisał się nie tylko jako dzień świętowania 106 rocznicy odzyskania niepodległości. Był to także dzień poświęcony setnej rocznicy uzyskania autokefalii przez Cerkiew prawosławną.
W białostockiej cerkwi Hagia Sophia odbył się niezwykły koncert. Wystąpił stuosobowy chór, w skład którego weszli najlepsi wykonawcy z różnych chórów. Wielkiego trudu zebrania zespołu chóralnego na tak podniosłą uroczystość podjął się dyrygent Łukasz Hajduczenia. Człowiek obdarzony niezwykłym talentem i charyzmą.
Koncert zorganizowała fundacja Oikonomos we współpracy z zarządem województwa podlaskiego.
List Marszałka Województwa Podlaskiego Łukasza Prokoryma odczytał Aleksander Wasyluk, doradca ds. mniejszości narodowych i etnicznych. Marszałek podkreślił znaczenie wydarzenia w dniu Narodowego Święta Niepodległości. W liście marszałek napisał między innymi: „To symboliczne. To dzień, który łączy wszystkich Polaków, niezależnie od ich wyznania”.
Podczas koncertu można było posłuchać utworów z prawosławnej Liturgii, a także pieśni paraliturgicznych. Wszystkie wykonane na najwyższym poziomie. Między innymi wykonano Ektenię, poprowadzoną przez protodiakona Marka Kiryluka. Nie mogło zabraknąć kantaty na cześć metropolity Dionizego Waledyńśkiego, ściśle związanego z autokefalią.
Cerkiew wypełniona była po brzegi. Nie było słychać rozmów czy szelestów. Ludzie byli niezwykle zasłuchani i wzruszeni. Zapewne nasi przodkowie, którym zawdzięczamy dziś świętowanie setnej rocznicy autokefalii, byli obecni duchem. Jak mówił dyrygent, u Boga nie ma umarłych i na ten wspaniały wieczór zebrali się wszyscy. Także i ci, którzy żyli przed nami. Koncert był niezwykłą i niepowtarzalną duchową ucztą.
Iwona Zinkiewicz, fot. Anna Petrvovska