Home > Z kraju > Przegląd Prawosławny na 40-lecie

Przegląd Prawosławny na 40-lecie

Majowe wydanie Przeglądu Prawosławnego obrało za głównego bohatera wydania …Przegląd
Prawosławny. Właśnie w maju mija 40 lat od ukazania się pierwszego jego numeru, wtedy o tytule
„Tygodnik Podlaski”. O ojcach założycielach PP – arcybiskupie Jeremiaszu, metropolicie Sawie,
Kazimierzu Morawskim pisze redaktor naczelny miesięcznika Eugeniusz Czykwin, czuwający od
początku nad merytorycznym i materialnym stanem pisma.
Piszemy i o tym, jakie treści były nam bliskie, a od jakich stroniliśmy, by budować naszą wspólnotę,
docierać do prawdy, dzielić się pięknem i dobrem, ale uciekać od zła i sensacji.
I dlatego doskonale w naszej formule mieści się taki tekst jak w majowym wydaniu: „Radość
sprawiedliwych w Panu” o. Konstantego Bondaruka, pełen nadziei, optymizmu i perspektywy nowego
życia. Dla zasmuconych polecamy, by wiedzieli, że radość Chrystusowa to nie wesołość, dobry nastrój i
zadowolenie, lecz dar Boży. Ta radość jest naszą siłą.
Piotr Biegasiewicz w tekście „Droga na Wschód” pisze, jak prawosławie inspiruje współczesnych
Anglików, jak inspirują ich pielgrzymki na Świętą Górę Atos. I nie jest to tylko akademickie
zainteresowanie. To parafie anglikańskie zaczynają wprowadzać elementy i zwyczaje charakterystyczne
dla Cerkwi. Kontynuujemy cykl świadectw osób, które przeszły na prawosławie, tym razem Janka z
Warszawy, któremu drogę do prawosławia wyścielił …wujek, rzymskokatolicki ksiądz. Przeczytajcie…
O dwóch Lucynach z Hajnówki – Ruszuk, przewodniczącej hajnowskiego koła Bractwa św. św. Cyryla i
Metodego i Smoktunowicz, wójt gminy Hajnówka, niezwykle wiele robiących dla dobra Cerkwi i
miejscowych ludzi w tekstach „Gdzie prawosławni tam i my” oraz „Siła ikony”, bo pani wójt stworzyła
setki ikon sama i na warsztatach ze swoimi uczniami.
„Świadek XX wieku” to poruszający tekst Ałły Matreńczyk o prześladowanym i katowanym o.
Konstantym Bajko, urodzonym w Białowieży w 1909 roku, który doświadczył prześladowań
międzywojennych, kiedy polskie władze robiły wszystko, by Cerkiew w nowych granicach
Rzeczypospolitej zniszczyć, potem katowanie przez NKWD w Mińsku i wreszcie zesłanie do łagru do
Workuty za koło podbiegunowe. Tam dziesięć lat więźnia ale potem i więźnia-felczera. I ten drugi zawód
uratował go zapewne przed śmiercią. Jest i o roli córki Zoi, studentki, która dotarła do najwyższych władz
by ojca wyzwolić.
„Koniec Zachodu? W stronę jutrzejszego świata” to omówienie niezwykle interesującej książki
rumuńskiego filozofa i znawcy cywilizacji Luciana Boi. Patrzy na Europę. Widzi jej barbarzyństwo z
początku drugiego tysiąclecia i widzi jej wszechstronny rozwój (duchowości, kultury, gospodarki)
poczynając od XII wieku, jej ekspansję na świat – myśli i cywilizacji. Ale widzi i uwiąd współczesnej
Europy, która szczyt swego rozwoju osiągnęła przed I wojną a potem już się kurczyła, demograficznie
(dziś to 5,7 światowej populacji a w 1913 – 10-11 proc.) gospodarczo. Nie mogła już zaproponować na
„eksport” swojej kultury, bo ona niewiele ciekawego miała do powiedzenia, Europa straciła swoją ideę, a
bez niej nie może ostać żadna żadna cywilizacja.
„Hagiograf z Kateriny” to tekst o jednym z najwybitniejszych w światowej skali ikonopiscu –
Konstantinosie Ksenopoulosie. Tekst powstał po spotkaniu mistrza w Katerinie w pobliżu Świętej Góry
Atos. Prace mistrza oraz jego syna Jana Chryzostoma znajdują się także w Polsce – w białostockiej Hagia
Sophii i w cerkwi w Augustowie.
Takiego scenariusza prześladowań Cerkwi nie wymyśliłaby nawet sztuczna inteligencja, oczywiście na
Ukrainie. Jak z koszmarnych czasów komunistycznych prześladowań, póki co bezkarnych, choć głosy
obrany kanonicznej Cerkwi na Ukrainie odzywają się nawet z USA. Tym razem władze wymyśliły, że
zmienią zamki do Dalszych i Bliższych Pieczor i to uczyniły, i wprowadziły do nich swoich naukowców,
w tym specjalistów weterynarii – by badali relikwie świętych. Mnichów już wcześniej wygonili, którzy
opiekowali się starannie relikwiami, nie tylko modląc się przy nich ale i zmieniając im szaty. Takie
poruganije na oczach „cywilizowanego świata”.

You may also like
40 lat Przeglądu Prawosławnego
Z czytelnikami
Jeszcze raz się udało

Odpowiedz