Home > Artykuł > Najnowszy numer > Prawosławie na świecie

Bułgaria

Rząd sfinansuje odbudowę monasteru Zograf na Górze Atos

1 września pełniący obowiązki ministra kultury Bułgarii Velislav Minekov poinformował, że rząd przeznaczy około 3,5 miliona lewów (około 1,8 miliona euro) na dokończenie remontu i odbudowę wschodniego skrzydła monasteru Zograf na Świętej Górze Atos, donosi orthodoxianewsagency. Minister wyjaśnił, że po pożarze w 2012 roku we wschodnim skrzydle monasteru prace konserwatorskie nie zostały dogłębnie przeprowadzone i obiecał, że problem renowacji i konserwacji skrzydła zostanie rozwiązany. Przypomniał, że właśnie w tym monasterze bułgarski duchowny monasteru Chilandar Paisjusz Chilandarski (około1722-1773) ukończył swoją „Słowianobułgarską historię”, najważniejszą pozycję dla bułgarskiego odrodzenia narodowego.

Minister obiecał, że poprosi o spotkanie z przełożonym monasteru w celu omówienia innych sposobów wsparcia, w tym pomocy w modernizacji systemu ogrzewania i naprawie drogi prowadzącej do monasteru.

Jak informowano wcześniej, na renowację świątyń i budynków dwunastu monasterów Atosu zostanie przeznaczonych ponad 18,5 mln euro.

Łotwa

Łotewska Cerkiew Prawosławna nie sprzeciwia się zmianie statusu

Łotewska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego zareagowała powściągliwie na decyzję parlamentu swego kraju o „udzieleniu” jej autokefalii. „Państwo ustanowiło status naszej Cerkwi jako autokefaliczny. Ustaliło, że Łotewska Cerkiew Prawosławna jest prawnie niezależna od jakiegokolwiek ośrodka cerkiewnego znajdującego się poza Łotwą, zachowując jednocześnie duchową, modlitewną i liturgiczną łączność ze wszystkimi kanonicznymi Cerkwiami prawosławnymi świata. Zmiana statusu nie zmienia wiary prawosławnej, dogmatów, życia liturgicznego Cerkwi, stylu kalendarza, sakralnego języka liturgicznego, obrzędów, tradycji i wewnętrznego cerkiewnego życia” – stwierdziła służba prasowa Łotewskiej Cerkwi Prawosławnej.

Jednocześnie podkreślono, że Synod Łotewskiej Cerkwi Prawosławnej „z miłością wzywa duchownych i osoby świeckie do utrzymania pokojowego ducha”, podtrzymania jedności Cerkwi, przy ścisłym przestrzeganiu łotewskiego prawa. (…) Pozostając duchowo i modlitewnie w nierozerwalnej jedności z całym światem prawosławnym, zachowamy czystość naszej wiary i będziemy umacniać święte prawosławie na ziemi łotewskiej. Prosimy wszystkich wierzących, aby pilnie i żarliwie modlili się za naszą Świętą Cerkiew, niech Pan Miłosierny zachowa ją w pokoju i pomyślności” – czytamy w oświadczeniu.

15 września łotewski Sejm zatwierdził w ostatnim czytaniu poprawki do ustawy o Łotewskiej Cerkwi Prawosławnej, zgłoszone przez prezydenta Egilsa Levitsa, które przewidują zmianę jej statusu, tak by prowadziła swoją działalność (służbę) samodzielnie i niezależnie. Łotewska Cerkiew Prawosławna ma dostosować swój statut do wprowadzonych zmian do 31 października.

Ta decyzja łotewskiego parlamentu wywołała krytykę patriarchatu moskiewskiego, który zwrócił uwagę na rażącą ingerencję władz świeckich w sprawy Cerkwi. Jak zauważył o. Nikołaj Bałaszow, doradca patriarchy Cyryla, tą decyzją władze łotewskie „przewyższyły średniowiecze”.

Niemcy

O Ukrainie podczas XI Zgromadzenia Ogólnego Światowej Rady Kościołów

„Miłość Chrystusa prowadzi świat do pojednania i jedności” – pod takim hasłem od 31 sierpnia do 8 września odbyło się w Karlsruhe XI Zgromadzenie Ogólne Światowej Rady Kościołów.

2 września sesja plenarna poświęcona została problematyce Europy, a biblijnym punktem odniesienia i inspiracją teologiczną była przypowieść o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,25-37). Sesję otworzyło przemówienie wygłoszone przez pełniącego obowiązki sekretarza generalnego ŚRK o. Ioana Saucę, który powiedział, że tematem obrad jest Europa, ale tak naprawdę uwaga uczestników ma skupić się na sytuacji w Ukrainie i wojnie, która ma miejsce w tym kraju.

W Instytucie Ekumenicznym w Bossey, w którym wykłada ks. prof. Sauca, studiują studenci z różnych Kościołów prawosławnych w Ukrainie, znajdujących się ze sobą od lat w permanentnym sporze. – Możemy osiągnąć postęp tylko wtedy, jeśli będziemy szli wspólnie – powiedział o. Sauca. Słowa te wywołały aplauz uczestników.

Potem z referatami wystąpili przedstawiciele Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej i Prawosławnej Cerkwi Ukrainy. Obaj wskazali na cierpienie ludności cywilnej, zaangażowanie Cerkwi w okazywaniu wsparcia oraz podziękowali za ogromną pomoc, jaka otrzymali od Kościołów Europy i świata.

Mimo wielu nacisków Światowa Rada Kościołów nie podjęła decyzji o tymczasowym zawieszeniu w prawach członka Ruskiej Cerkwi Prawosławnej.

Podczas Zgromadzenia, na marginesie obrad, przemawiała też Ivanna Ilyina, ukraińska dziennikarka prawosławna, należąca do Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Zwróciła uwagę, że na Ukrainie toczy się nie jedna, ale dwie wojny. – Na froncie odważni żołnierze oddają życie za ojczyznę, a jednocześnie wierni, którzy idą się za nich modlić, są wyrzucani z cerkwi przez własnych rodaków, zwolenników Prawosławnej Cerkwi Ukrainy – powiedziała. Podkreśliła, że przymusowe przejęcie cerkwi jest niedopuszczalnym aktem przestępczym, który narusza Konstytucję Ukrainy.

Ukraińska Cerkiew Prawosławna jest historyczną i tradycyjną Cerkwią narodu ukraińskiego. I udowadnia to każdego dnia. Od początku inwazji ukraińska Cerkiew pomaga uchodźcom i wszystkim potrzebującym. Tylko w Banczeńskim Monasterze w pierwszych dniach wojny przyjęto około pięciu tysięcy uchodźców. W obłasti Równe, skąd pochodzę, mamy wiele przytułków w cerkwiach i monasterach. Moja Cerkiew dostarcza mundury dla ukraińskiego wojska. Stworzyliśmy całe zespoły do ich szycia. Ukraińska Cerkiew Prawosławna pośredniczy w wymianie jeńców ukraińskich. I już doszło do takiej wymiany, w której ukraińska Cerkiew pełniła rolę pośrednika – powiedziała młoda dziennikarka.

Jej zdaniem większość uczestników Zgromadzenia Ogólnego ŚRK nie zdawała sobie sprawy z tego, jak silny jest konflikt międzywyznaniowy na Ukrainie. – Ten temat nie jest wystarczająco naświetlany. Tak więc niewielu od razu zrozumiało, o co toczy się gra. Po wystąpieniu podeszło do mnie wiele osób. Wszyscy chcieli zrozumieć, co się dzieje i dlaczego. Wyrażali empatię i współczucie. Wierzącemu trudno jest zrozumieć, jak można przejawiać taką agresję – przeprowadzać gwałtowne zajęcia cerkwi i wydalać ludzi z cerkwi – powiedział dziennikarka wydaniu dialogtut.org.

Ivanna Ilyina urodziła się i wychowała w rodzinie prawosławnej, jej ojciec jest duchownym, a matka dziennikarką, prześladowaną przez władze w 2020 roku. Wtedy urzędnik Serhij Kondraczuk, znany z nienawiści do UCP, zażądał, żeby matuszki nie przyjęto na stanowisko redaktora naczelnego Zdołbunowskiej Gazety.

8 września, po zakończeniu XI Zgromadzenia Ogólnego, Światowa Rada Kościołów uchwaliła rezolucję potępiającą wojnę na Ukrainie jako nieuzasadnioną i nieusprawiedliwioną. „W odpowiedzi na wzmożoną militaryzację, konfrontację i rozpowszechnianie dostaw broni, wzywamy rządy Europy i całą międzynarodową opinię publiczną do zwiększenia wysiłków w poszukiwanie i ustanawianie pokoju, pokojowe rozwiązania konfliktów a nie w eskalację konfrontacji i raskołu” – zaapelowała.

Rosja

Kino zmienia świat

Duchowny Rumuńskiej Cerkwi Prawosławnej, reżyser filmowy o. Cyprian Mega, który przyjechał do Moskwy, aby wziąć udział w 44. Moskiewskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym (26 sierpnia – 2 września), w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Spas opowiedział o swojej pracy filmowej i podzielił się poglądami na aktualne problemy współczesności – donosi patriarchia.ru.

Traktując reżyserię jako integralną części swojej służby Cerkwi, stwierdził, że wierzy w zdolność kina do zmieniania świata. – Nie staram się przekonać publiczności. Chcę tylko porozmawiać z nią o wolności. Jako kapłan służący Bogu i Cerkwi oraz jako reżyser czuję, że powinienem mówić o wolności.

Tematowi walki o wolność wyznania w komunistycznej Rumunii poświęcony jest także film o. Cypriana, nominowanego do konkursu 44. Moskiewskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego „Głos wołającego na pustyni”, którego premiera odbyła się w ramach festiwalu 28 sierpnia.

W wywiadzie o. Cyprian Mega wyraził opinię, że dobrym stosunkom między lokalnymi Cerkwiami prawosławnymi szkodzi fakt, że „niestety niektóre z nich, zwłaszcza greckojęzyczne, znajdują się pod presją tych, którzy kierują państwem”. Sytuację tę duchowny nazywa „biedą w stosunkach prawosławnych”.

Arcybiskup Cyprian Mega z żalem zauważył próby kulturowej izolacji Rosji. – Uwielbiam rosyjską kulturę, kino i za wielką niesprawiedliwość uważam to, że i przed nimi opuszczono żelazną kurtynę. Ale moim celem było przybycie tutaj i udowodnienie, że ludzie za tą kurtyną są inni, wcale nie tacy, jak przedstawiani na świecie.

Węgry

Order św. Sawy dla Viktora Orbána

5 września serbski patriarcha Porfiriusz w rezydencji rządowej w Budapeszcie wręczył węgierskiemu premierowi Viktorowi Orbánowi najwyższą nagrodę Cerkwi serbskiej – Order św. Sawy I klasy.

Jak napisano w uzasadnieniu postanowienia Świątobliwego Synodu Biskupów, węgierski polityk został uhonorowany za krzewienie tradycyjnych wartości chrześcijańskich, bezinteresowne wspieranie diecezji Serbskiej Cerkwi Prawosławnej na terenie Węgier oraz osobisty wkład w umacnianie przyjaźń między dwoma sąsiednimi narodami. W uroczystości wzięli udział biskupi baczki Ireneusz i budziński Łukian.

Wszyscy wiemy, że każdy człowiek i każda wspólnota żyje według własnego systemu wartości – powiedział patriarcha Porfiriusz podczas wręczania nagrody. – Według tych wartości ludzie organizują życie prywatne, publiczne i kulturalne, kształtują moralność publiczną, ustalają priorytety i normy, budują relacje z innymi, słowem budują i pielęgnują swoją prawdziwą tożsamość. Dzisiaj jednak mamy do czynienia z falami nowych systemów wartości, które często są agresywnie narzucane w skali globalnej w celu zniszczenia istniejącego porządku naturalnego i cywilizacyjnego, ustanowienia nowego paradygmatu. A intencją jest zniszczenie fundamentów i filarów tożsamości ludzi i społeczności, uczynienie wszystkiego relatywnym, kruchym i płynnym.

Pan natomiast popiera chrześcijański system wartości, który wywodzi się z Ewangelii ustanowionej przez Boga. To wartości, które stworzyły zarówno narody węgierski, jak i serbski, które stworzyły Europę taką, jaką znaliśmy do wczoraj, w której żyliśmy do wczoraj. W tym jesteśmy tacy sami, nie ma między nami różnicy.

Panie Prezydencie, niewiele osób w swoim słowniku politycznym używa słów: Bóg, wiara w Boga, Kościół, duchowość, wartości chrześcijańskie, jedność wszystkich chrześcijan, misja Kościoła, a słowo „dusza” jest całkowicie zapomniane we współczesnym dyskursie, dlatego pańska fraza „walka o duszę Europy” potwierdza pańską wyjątkowość. Słowa te, kiedy je Pan wypowiada, nie są politycznymi banałami, demagogicznym frazesami w celu zdobycia głosów. Nie. Pan, panie Orbán, żyje tak, jak mówi. Dlatego jest Pan mężem stanu, który przede wszystkim zasługuje na zaufanie swojego narodu. Dlatego oczy wielu innych Europejczyków są często zwrócone na Pana, Panie Prezydencie. A moi prawosławni Serbowie uważnie słuchają, jakie stanowisko zajmuje Pan wobec trudnych problemów (…), które wstrząsają Europę i współczesnym światem.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

na podst. spzh.news

pravoslavie.ru, church.by

oprac. Ałła Matreńczyk

fot. spzh.news, pravoslavie.ru