Home > Artykuł > Marzec 2023 > Komentarz do Psalmu 50

Mnich Marek (Dumitru; 1910-1999) był rumuńskim męczennikiem za wiarę. Całe swe życie złożył w ofierze Chrystusowi. Najlepszy okres życia, od 19 do 54 lat, z niewielkimi przerwami, spędził w więzieniach, w nieludzkich warunkach, jako wyznawca. To, że pozostał przy życiu, po wielu przykrych, bolesnych doświadczeniach, jest wielkim cudem Bożym.
O. Marek nie miał możliwości zdobycia wykształcenia, a mimo to, ubogi chłopiec ze wsi, z wielodzietnej rodziny, stworzył wspaniały komentarz do Psalmu 50, w którym ukazał wiele znaczeń i zawarł głębokie przemyślenia. Tekst stał się znany dzięki cenionemu rumuńskiemu archimandrycie Kleopie (Ilie), który wraz z cichym i spokojnym o. Markiem niósł trudy ascetyczne w monasterze Sihăstria. Starzec Kleopa spisał poniższy komentarz, który wymownie świadczy, że Bóg bez względu na wszystko oświeca umysły ludzi, którzy z głęboką wiarą szczerze Go miłują.

Podczas cerkiewnych nabożeństw słyszymy Psalm 50, lecz niewiele osób wnika w jego duchowy sens. W trakcie kilku rozmów z o. Markiem (Dumitru), przebywającym w wieku „trudów i chorób” (zob. Ps 89,10), który w swym życiu doświadczył wielu krzywd i niesprawiedliwości, lecz przezwyciężył je wiarą i łaską Bożą, odkryto w nim głębokie duchowe zrozumienie Pisma Świętego i Ojców Cerkwi. To skłoniło do zwrócenia się z prośbą, aby podzielił się swoim duchowym doświadczeniem i rozważaniami, które powstają w jego umyśle, gdy słyszy lub czyta psalmy.

Jak wiadomo, Psalm 50 napisał św. prorok Dawid po tym, jak popełnił dwa wielkie grzechy: cudzołóstwo i zabójstwo [wziął zamężną kobietę Batszebę, a jej męża Uriasza wysłał na śmierć na polu bitwy, gdzie zginął – przyp. tłum.]. Święci Ojcowie Cerkwi twierdzą, że Bóg dopuścił mu uczynić te wielkie grzechy, aby pozostawił całemu światu i wszystkim pokoleniom wyjątkową modlitwę pokajania. W swych dziełach wzywają sług Bożych do duchowej rozwagi, gdyż Dawid był prorokiem i pomimo tego zgrzeszył. Nawołują do władców, którzy ponoszą ciężar wielkiej odpowiedzialności, aby byli czujni, gdyż Dawid był królem i mimo to zgrzeszył. Zwracają się także do wszystkich pokoleń ludzi, ponieważ są zawsze w niebezpieczeństwie popadnięcia w grzech. Prorok Natan powiedział do Dawida: Ty jesteś człowiekiem, który to uczynił (2 Sm 12,7). Z tego jasno wynika, że gdy ludzie popełniają jakiś grzech, to pozostają potomkami Kaina, ponieważ potomkowie Kaina nazywani byli ludźmi, a synowie Seta synami Bożymi (zob. Rdz 2).

Należy zwrócić uwagę, że sumienie Dawida już nie było żywe, trzeźwe, oświecone przez Świętego Ducha, lecz było zaciemnione. Nie zwracał on uwagi na swoje czyny i nie rozumiał wypowiedzi proroka Natana, lecz dopiero po tym, jak padły słowa: Ty jesteś człowiekiem, który to uczynił, jego sumienie obudziło się i rzekł: Zgrzeszyłem wobec Pana, a potem Natan powiedział do Dawida: Pan odpuszcza ci twój grzech – nie umrzesz (2 Sm 12,13).

Psalm 50 składa się z trzech części, z których każda zawiera siedem zagadnień. Pierwsza część to wyznanie, które Dawid przynosi Bogu, odwołując się z wielką wrażliwością i gorliwością do Jego miłosierdzia. Druga część zawiera siedem kolejnych kwestii, czyli wskazówek, zgodnie z którymi każdy człowiek powinien postępować, aby osiągnąć zbawienie, i które w rzeczywistości są siedmioma misteriami (sakramentami), ustanowionymi przez Zbawiciela dla naszego oczyszczenia, uświęcenia i otrzymania wsparcia, aby żyć w szlachetności, sprawiedliwości i uczciwości. Trzecia część wskazuje na to, że ludzie w swym życiu powinni realizować misję i wiedzieć, jak to czynić. Opisuje ona także radość, jaką człowiek odczuwa po otrzymaniu pomocy od Boga i chwałę, którą powinien on oddawać Bogu. W tej części opisany jest jaki rodzaj uwielbienia podoba się Bogu i jakie modlitwy człowiek powinien wznosić, aby służyły mu dla jego dobra i były miłe Bogu.

Kiedyś przeczytałem pewne porównanie i stwierdzenie, że Bóg stworzył wszystko z niebytu, ale człowiek też stworzył coś z niebytu, a mianowicie grzech, po którym nastąpiło bezprawie, bo grzech był nieposłuszeństwem wobec Boga.

Gdy pierwsi ludzie, Adam i Ewa, zgrzeszyli, zostali wygnani z raju. Następnie, zwłaszcza po tym, jak synowie Seta zaczęli żenić się z córkami ludzkimi (pochodzącymi od Kaina), ludzie zaczęli coraz bardziej grzeszyć, aż ich sumienie zostało całkowicie zaciemnione i nie rozumieli już nic z tego, co podobało się Bogu. To spowodowało, że Bóg powiedział do Noego: Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciw mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią (Rdz 6,13). Wkrótce ludzie zginęli w potopie, z wyjątkiem Noego i jego rodziny.

Potem ludzie znów zaczęli zwiększać liczebność i jednocześnie ponownie coraz więcej grzeszyć. Bóg widząc, że z powodu grzechów ich umysły i sumienia są zaciemnione tak bardzo, że nie rozumieją już nic z tego, co należy czynić zgodnie z Jego wolą, postanowił dać im Prawo pisane. Ale z czasem pogardzili nim i zaczęli je naruszać, mieszając się w ten sposób z grzechem i bezprawiem. Dlatego Dawid, natchniony Świętym Duchem, uświadomił sobie, że zgrzeszył przeciwko Bogu i popełnił nieprawość.

Ponieważ Prawo zostało dane przez Boga i spisane całkiem niedawno, musiał go przestrzegać. Dlatego, odwołując się do miłosierdzia i łaskawości Bożej, kilkakrotnie powtarza modlitwę, aby jego nieprawość została wymazana, obmyta i oczyszczona: Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość! Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego! (Ps 50,3-4). Dalej mówi, że uznaje swoją nieprawość i grzech, które zawsze są przed nim: Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną (Ps 50,5).

Święci Ojcowie Cerkwi nauczają, że prorok Dawid zgrzeszył tylko raz, ale żałował i kajał się przez całe życie za grzech, który popełnił, zatem każdy człowiek powinien stale kajać się, aby nie popaść ponownie w grzechy.

Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie (Ps 50,6). Te słowa są wystarczająco zrozumiałe i nie wymagają wyjaśnienia.

Oto zrodzony jestem w bezprawiu i w grzechu urodziła mnie moja matka (Ps 50,7). Prorok Dawid wspomina o bezprawiu, ponieważ prawo zostało niedawno dane przez Boga, a on oczywiście powinien był lepiej je zapamiętać i przestrzegać. Bóg także powiedział: W bólu będziesz rodziła dzieci (Rdz 3,16), a święci Ojcowie Cerkwi stwierdzają, że to Boże ustanowienie służy zbawieniu kobiety, która pierwsza zgrzeszyła. Jednakże kobieta w mękach porodu zazwyczaj narzeka na to ustanowienie i dlatego Dawid mówi: w grzechu urodziła mnie moja matka. Kolejna kwestia to fakt, że po upadku pierwszych ludzi każdy człowiek dziedziczy skutki grzechu pierworodnego.

W Psalmie 50 jest mowa o siedmiu misteriach (sakramentach) Cerkwi.

Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości (Ps 50,8). Z tego wersetu wynika, że kolejne zdania będą dotyczyły siedmiu misteriów.

Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję (Ps 50,9). Mowa jest tu o dwóch misteriach, które zazwyczaj sprawowane są razem, jeden po drugim, czyli chrzest i miropomazanie (namaszczenie mirrą). Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty odnosi się do chrztu, podczas którego odpuszczane są wszystkie grzechy ochrzczonych, rodzących się do życia wiecznego. Ponieważ w kontekście chrztu mówi się „pokrop mnie”, a odnośnie do miropomazania „obmyj mnie”, śmiem twierdzić, że przez te dwa misteria Święty Duch obmywa całą ludzką istotę, aby stała się całkowicie czysta i otrzymała pomoc w dalszym życiu, postępując zgodnie z przykazaniami Bożymi.

Spraw, bym usłyszał radość i wesele: niech się radują kości, któreś skruszył! (Ps 50,10). Werset dotyczy misterium świętego oleju (namaszczenia chorych). Jeżeli misterium te sprawowane jest przez cały czas istnienia Cerkwi w taki sposób, aby razem z tym, nad którym dokonuje się namaszczenia, również jego najbliżsi pościli, modlili się, według możliwości dawali jałmużnę, spowiadali się, wypełniali wyznaczone im przez duchownego zalecenia, przystępowali do Eucharystii, czyniąc to wszystko z gorliwością i pokorą, to wtedy namaszczany ponownie odzyska stan „syna Bożego” i stając się takim, poczuje w swojej duszy i w całym swym jestestwie stan radości i wesela, zgodnie ze słowami z wersetu psalmu.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Komentarz mnicha

Marka (Dumitru)

spisał archimandryta Kleopa (Ilie)

tłum. Andrzej Charyło

fot. skete.com, sihastria.mmb.ro