Słubice to jedno z najdalej wysuniętych na zachód Polski, położone nad Odrą, liczące niespełna siedemnaście tysięcy mieszkańców miasto w województwie lubuskim, tuż przy granicy z Niemcami. 10 czerwca, w słoneczną sobotę, arcybiskup wrocławski i szczeciński Jerzy w asyście licznie przybyłych na tę uroczystość duchownych konsekrował pierwszą w historii powiatu słubickiego świątynię prawosławną, cerkiew Opieki Przenajświętszej Bogarodzicy. Jest ona pomniejszoną kopią XII-wiecznej cerkwi Opieki Przenajświętszej Bogarodzicy na rzece Nerli, jednej z najpiękniejszych staroruskich świątyń.
– Ołtarz jest miejscem, z którego bije ogromna siła, wynikająca z sakramentu Eucharystii – mówił arcybiskup Jerzy przed wyświęceniem cerkwi. Podkreślił, jak ważne jest pełne poświęcenie świątyni. Ryt wyświęcenia ołtarza przypomina chrzest człowieka, który najpierw jest nagi, a potem ubiera się go w szaty. W ołtarzu słubickiej świątyni zostały położone relikwie świętych Serafima Zahorowskiego, Męczenników Ziemi Chełmskiej i Podlaskiej oraz Ignacego (Branczaninowa), biskupa Kaukazu. Władyka Jerzy podczas tego aktu wyświęcił również dwa antyminsy.
– Niezmiernie się cieszę, że doczekaliśmy dzisiejszego dnia – zwrócił się także po ukraińsku do wiernych hierarcha. Przypomniał śp. arcybiskupa Jeremiasza, który 28 września 2011 roku dokonał poświęcenia kamienia węgielnego pod budowę cerkwi. Wspomniał, że stan zdrowia metropolity Sawy nie pozwolił mu na udział w tych uroczystościach, ale dzisiejsze święto w słubickiej parafii odbywa się z jego błogosławieństwem. Podziękował parafianom za ich trud, ofiary, a proboszczowi, o. Michałowi Kovalowi, za to, że z pokorą, krok po kroku realizował budowę.
– W świątyni Bóg przebywa w sposób szczególny, ponieważ sprawowany jest w niej święty sakrament – mówił w homilii arcybiskup Jerzy. – Jeżeli lepiej nam być poza świątynią, to znaczy, że doskwiera nam tocząca nas poważna choroba. (…) Jeśli nie znajdujemy szczęścia w świątyni, to możemy być pewni, że nie znajdziemy go poza nią. (…) Warto się modlić i pamiętać o Bogu. Bóg widzi nasze chęci i determinację. Nie należy zapominać o Eucharystii. Bez Boga człowiek traci swoje człowieczeństwo.
Arcybiskup podziękował proboszczowi i jego matuszce Natalii oraz parafianom za trud. – Czujemy duchową łączność z tymi, którzy tworzyli tę parafię od podstaw. Życzę, aby ta świątynia nigdy nie była pusta.
Podziękował duchownym, chórowi pod dyrekcją Swietłany Doniec-Łysenko za śpiew. Powitał gości – generała Jarosława Mikę wraz z małżonką, dowódcę sztabu generalnego Sił Zbrojnych oraz przedstawicieli miejscowych władz. Nadał generałowi Order Świętej Równej Apostołom Marii Magdaleny II stopnia z ozdobami, a jego małżonce wręczył ikonę Bogarodzicy. Orderem II stopnia Świętej Marii Magdaleny nagrodził o. Michała Kovala.
Hierarcha podziękował proboszczowi także za pracę w parafii w Torzymiu oraz pomoc wojennym uchodźcom w punkcie katechetycznym w Świebodzinie. Ordery św. Marii Magdaleny III stopnia wręczył władyka staroście parafii Rościsławowi Zilitynkiewiczowi oraz jego małżonce Urszuli, pionierom słubickiej parafii, a także psalmiście Igorowi Łysenko i jego żonie Swietłanie Doniec-Łysenko, dyrygentce chóru. W ich domu przez dziesięć lat odbywały się Liturgie.
Parafia została nagrodzona gramotą. Arcybiskup podziękował staroście powiatu słubickiego Leszkowi Bajonowi, posłowi Jackowi Kurzępie.
Wszystkich zaproszono na agapę.
(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)
Anna Rydzanicz, fot. autorka
