Home > Z kraju > Odszedł do Boga ikonograf Michał Pieczonko

Odszedł do Boga ikonograf Michał Pieczonko

6 listopada odszedł do Boga Michał Pieczonko (1948-2021), ikonograf, malarz, artysta. Absolwent Liceum Sztuk Plastycznych w Szczecinie i Wydziału Malarstwa Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Po studiach zajmował się malarstwem sztalugowym, rysunkiem i mozaiką. Brał udział w wielu wystawach zbiorowych malarstwa w Polsce i zagranicą. Od początku lat 80. XX wieku, po słowach zachęty prof. Adama Stalony-Dobrzańskiego, zaczął pisać ikony. Brał udział w pierwszych obozach ikonograficznych na Świętej Górze Grabarce, organizowanych przez o. Leoncjusza Tofiluka, a także w warsztatach w Finlandii i Francji. Był trzykrotnie stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Za prace sakralne nagrodzony orderem św. Marii Magdaleny i Nagrodą Brata Alberta. Członek zwyczajny Związku Polskich Artystów Plastyków w Warszawie.

Dziełem Michała Pieczonki są pierwsze ikony nowo kanonizowanych świętych – św. Grzegorza Peradze, św. Maksyma Gorlickiego i św. Bazylego Martysza. Największa realizacja to ikony w ikonostasie w cerkwi Przemienienia Pańskiego na Świętej Górze Grabarce. Jego prace znajdują się w wielu świątyniach w Polsce.

Cerkiew Przemienienia Pańskiego na Grabarce


Michała Pieczonkę poznałem kilkanaście lat temu. Był życzliwym, serdecznym, skromnym człowiekiem, pełnym pokory i głębokiej wiary. Posiadał niezwykłą umiejętność szanowania i doceniania innych ludzi. Często wspominał interesujące rozmowy ze śp. arcybiskupem Jeremiaszem, którego poznał w młodości. Bardzo cenił wspólne spotkania z władyką w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, do której miał jedynie pięć minut drogi piechotą ze swej pracowni przy Freta.
Jeszcze niedawno rozmawialiśmy telefonicznie. Wracaliśmy pamięcią do wyjazdów do Serbii i Grecji. Dzieliliśmy się refleksjami o prawosławiu na świecie. Z wielką radością wspominał wspólne spotkanie w Warszawie z o. Michelem Quenot, prawosławnym szwajcarskim duchownym, laureatem nagrody Ostrogskiego, autorem ponad trzydziestu książek o ikonach, z których czerpał inspirację w swojej pracy twórczej. Nie sądziłem, że będzie to nasza ostatnia rozmowa.

Wiecznaja pamiat’

Andrzej Charyło

fot. autor