Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w Białowieży posiada prawdziwy skarb. Jest nim XVII-wieczna ikona Opieki Matki Bożej. To największa ikona pisana na płótnie, która obecnie znajduje się na Podlasiu. Jej wymiary wynoszą 280 na 338 centymetrów.
Ikonę tę do połowy 2007 roku można było zobaczyć w cerkwi cmentarnej św. św. Cyryla i Metodego, która została zbudowana w 1873 roku, na miejscu starej, rozebranej z powodu starości kaplicy unickiej. Skąd ikona przybyła do Białowieży i kto ją napisał? – pozostaje zagadką. Ponieważ nie mogła się zmieścić nad ikonostasem w cerkwi, więc podwinięto ją około 50 cm. Ten fakt wskazuje, że była przeznaczona dla większej świątyni, raczej nie białowieskiej.
Znawcy sztuki dotąd nie interesowali się białowieską ikoną. Ba! Sam fakt posiadania przez cerkiew największej ikony na płótnie wyszedł na jaw dopiero wówczas, kiedy proboszcz białowieskiej parafii prawosławnej, o. Sergiusz Korch, rozpoczął starania o przeprowadzenie restauracji tej zabytkowej ikony. 15 maja 2007 roku podpisał z podlaskim konserwatorem zabytków w Białymstoku umowę o przyznaniu przez Urząd Ochrony Zabytków dotacji w wysokości 80 proc. kosztów restauracji zabytkowej ikony. Spłatę pozostałych 20 proc. wzięła na swe barki parafia.
Prace restauracyjne trwały około dwóch miesięcy. Wykonywała je akredytowana pracownia konserwatorska Medaxo z Białegostoku, pod kierunkiem Krzysztofa Staweckiego – jednego z najbardziej znanych i cenionych konserwatorów dzieł sztuki w województwie podlaskim. Ogólny koszt rekonstrukcji XVII-wiecznej ikony zamknął się kwotą 24,5 tysięcy zł (na dolę Urzędu Ochrony Zabytków wypadło 19,6 tys. zł).
Do Białowieży ikona powróciła 26 listopada 2007 roku. Ale nie trafiła do cerkwi cmentarnej, a do głównej parafialnej. W cerkwi cmentarnej by się nie zmieściła, gdyż jej podwinięta część została wyprostowana. Teraz ikona prezentuje się w całej okazałości. Odnowioną ikonę Opieki Matki Bożej wyświęcono uroczyście 6 stycznia 2008 roku.
W opinii Krzysztofa Staweckiego – ikona ta jest szczególnym dziełem sztuki cerkiewnej, prawdziwą perłą i niewątpliwie skarbem białowieskiej parafii. A dla turystów, licznie zwiedzających cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy – jeszcze jedną miejscową atrakcją.
(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)
Piotr Bajko, fot. ze zbiorów autora