Home > Artykuł > Październik 2023 > Świadectwa pamięci

Konferencja naukowa, koncert pieśni liturgicznych i paraliturgicznych poświęconych Matce Bożej, panichida za duszę kniazia halicko-wołyńskiego Daniela, wyświęcenie na pogoście cerkiewnym jego popiersia – tegoroczne święto Narodzenia Bogarodzicy, pod opieką której Chełm znajduje się od początku swego istnienia, miało szczególnie uroczystą oprawę. Zbiegło się bowiem z 800 rocznicą przeniesienia stolicy prawosławnej diecezji z Uhruska – Uhrowieska do Chełma. Trzydniowe uroczystości jubileuszowe, przebiegające między 19 a 21 września pod hasłem „Prawosławne dziedzictwo wiary i kultury na Ziemi Chełmskiej”, zaszczycił dostojny gość, metropolita Bostry Tymoteusz z patriarchatu jerozolimskiego, egzarcha Grobu Pańskiego na Cyprze. Była to druga w historii wizyta hierarchy z tego patriarchatu w Chełmie, poprzednia, patriarchy Teofanesa, odbyła się w roku 1621 w jakże trudnych dla prawosławnych Rzeczypospolitej czasach. Na tegoroczne obchody, oprócz niestrudzonego gospodarza diecezji, arcybiskupa Abla, przybyli władycy Paisjusz, Atanazy i Warsonofiusz, liczni duchowni z całej diecezji lubelsko-chełmskiej i przedstawiciele władz świeckich z senatorem Józefem Zającem, posłanką Anną Dąbrowską-Banaszek, konsulem honorowym Ukrainy w Chełmie Stanisławem Adamiakiem, prorektor Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie dr Beatą Fałdą, dyrektor Muzeum Ziemi Chełmskiej Natalią Jędruszczak, członkiem zarządu Województwa lubelskiego Zdzisławem Szwedem, licznymi reprezentantami władz samorządowych, oświatowych i służb mundurowych.

Uroczystości rozpoczęły się od czwartego już koncertu pieśni liturgicznych i paraliturgicznych ku czci Bogarodzicy. Pięknie udekorowana kwiatami cerkiew. św. Jana Teologa wieczorem 19 września wypełniła się do ostatniego miejsca.

A wysławiać Matkę Bożą zaczęły dzieci z chełmskiej parafii, potem chór parafii św. Jan Teologa pod dyrekcją Jana Podoluka, katedralny chór młodzieżowy parafii św. Marii Magdaleny w Warszawie, kierowany przez o. diakona Rafała Dmitruka oraz chór duchowieństwa prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej, którym dyrygował diakon Iwan Natiażko. Rozbrzmiewały utwory różnych autorów z różnych okresów – miłość do Bogarodzicy, prośba o wstawiennictwo i ufność w jej pomoc pozostawały niezmienne. Poruszały do głębi zwłaszcza te związane z ziemią chełmską, śpiewane tuż obok napisanej na Atosie wiernej kopii cudownej chełmskiej ikony, której oryginał znajduje się obecnie w Muzeum w Łucku. „Jaki wysoki poziom, jaki duch, jaka zdolna młodzież” – dzielili się uwagami zaproszeni goście.

Konferencja naukowa „U źródeł prawosławia na Ziemi Chełmskiej” miała charakter międzynarodowy. Wykłady, o których napiszemy w szerzej w następnym numerze, wygłaszano w trzech sesjach – staroruskie tradycje teologiczno-duchowe, początki prawosławia na Ziemi Chełmskiej, odkrywanie obecności prawosławia na Ziemi Chełmskiej. Prelegenci często odwoływali się do latopisów halicko-wołyńskich, ale także wyników badań archeologicznych (tu warto przypomnieć, że badania te jeszcze przed pierwszą wojną światową prowadził rosyjski badacz Piotr Pokryszkin, odkrywca m.in. bizantyńskich fresków w kaplicy Świętej Trójcy na zamku w Lublinie, po drugiej wojnie m.in. Wiktor Zin, a w ostatnich latach prof. Andrzej Buko, dr Tomasz Dzieńkowski, dr Stanisław Gołub).

My o wielkim kniaziu Danielu Romanowiczu, założycielu Chełma, tylko wspomnijmy, że zbudował cztery cerkwie w tym grodzie, Bogarodzicy (której obrys jest zaznaczony w podziemiach katolickiej dziś katedry Narodzenia Bogarodzicy na Górce w Chełmie), cerkiew św. Jana Złotoustego, św. św. Kosmy i Damiana i cerkiew Świętej Trójcy.

Kniaź ufundował także cerkiew Bogarodzicy w Drohiczynie oraz nieznaną liczbę innych prawosławnych świątyń, wspomnianych zbiorczo w jego nekrologu.

I „ukrasił” cieszącą się wielką czcią ikonę znajdującą się w cerkwi Bogarodzicy w Mielniku. I, co w kontekście jubileuszu jest dla nas najważniejsze, przeniósł siedzibę diecezji z Uhruska do nowej stolicy swego państwa, Chełma.

Tutaj też, w podziemiach katedralnej cerkwi Bogarodzicy, spoczął. Tu spoczęli też inni członkowie jego rodziny, pierwsi władycy chełmscy, a po przyjęciu unii także uniccy.

W skomplikowanych czasach żył Daniel Romanowicz, lata, które nastąpiły na Chełmszczyźnie później, wcale nie były łatwiejsze. Obrazują to losy katedralnej cerkwi Bogarodzicy i Górki. I tak w największym skrócie, cerkiew Danielowa po przyjęciu unii stała się unicka, potem unici na tym miejscu zbudowali nową, w której po kasacji unii modlili się prawosławni, a po pierwszej wojnie i odebraniu – już katolicy, potem przez kilka lat drugiej wojny znów prawosławni. A w 1944 roku ponownie została przyznana katolikom.

I to właśnie do katolickiej obecnie katedry Narodzenia Bogarodzicy po zakończeniu konferencji i całonocnym czuwaniu udali się jej uczestnicy i wierni, by nad ciągle bliżej niezlokalizowanym pochówkiem Daniela i innych członków jego rodziny odprawić panichidę.

Przed katedrą czekali już duchowni rzymskokatoliccy z metropolitą lubelskim Stanisławem Budzikiem, kustoszem Sanktuarium Maryjnego ks. Andrzejem Sternikiem, rezydentem ks. kanonikiem Stanisławem Tujakiem.

Wydarzeniem iście historycznym nazwał to nabożeństwo żałobne arcybiskup Abel (ostatnia prawosławna modlitwa odbyła się tutaj kilkadziesiąt lat temu, za czasów metropolity Iłariona (Ohijenki).

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Ałla Matreńczyk

fot. Adrian Kazimiruk, cerkiew.pl