Albania
Społeczeństwo potrzebuje więcej dobrych projektów
Arcybiskup Anastazy wezwał chrześcijan, by traktowali życie rodzinne, pracę i relacje z bliźnimi jak dobre projekty. Zwierzchnik Albańskiej Cerkwi Prawosławnej uważa, że w społeczeństwie jest zbyt dużo bólu, dlatego potrzebuje ono więcej miłości i dobrych projektów, podaje vimaorthodoxias.gr. Podczas kazania w katedralnym soborze Zmartwychwstania Pańskiego władyka mówił o konieczności wspierania dobrych projektów odpowiednimi inicjatywami.
– W naszych czasach jest zbyt wiele nieszczęść i zamiast je opisywać, martwić się nimi, narzekać, powinniśmy przejąć inicjatywę w zakresie kierowania dobrymi uczynkami. Nie tylko czyniąc prywatnie dobre uczynki, ale prowadząc dobre projekty – powiedział. Potrzeba ta, zdaniem arcybiskupa Albanii, dotyczy wszystkich, a nie tylko tych, którzy zajmują bardzo ważne stanowiska, bowiem wszyscy w życiu zajmujemy ważne miejsce.
– Nasza obecność w rodzinie to bardzo, bardzo ważny projekt. Dla każdego. Nie tylko dla rodziców, ale także dla dzieci. Dlatego wszyscy musimy wychodzić z takimi inicjatywami – podkreślił.
Zdaniem hierarchy dobre inicjatywy i projekty powinny dotyczyć wszystkich aspektów życia. – Musimy nie tylko zgłaszać pomysły, ale i wykonywać konkretne dobre uczynki. Zaplanujmy konkretne wysiłki, jakie musimy podjąć, aby wprowadzić miłość i nadzieję Bożą do naszego otoczenia. W społeczeństwie jest zbyt wiele bólu. Potrzebujemy więcej miłości, więcej dobrych inicjatyw. To jest nasz sprzeciw przeciwko upadkowi.
Atos
Otwarto nowy gruziński skit
To już trzeci gruziński skit na Świętej Górze – podaje służba prasowa patriarchatu gruzińskiego. Znajduje się tu dwadzieścia monasterów, a wszystkie skity i pojedyncze kielie należą do tych monasterów, na których ziemi się znajdują. Nowy gruziński skit należy do Wielkiej Ławry. Dwa pozostałe kolejno do monasteru Simonopetra i Vatopedi.
Nowy skit powstał z inicjatywy i przy bezpośrednim udziale o. Hilariona, gruzińskiego mnicha, który od ponad dwudziestu lat niesie podwig na Świętej Górze, przy wsparciu finansowym gruzińskich wiernych.
W 2018 roku ojciec Hilarion został pierwszym od 75 lat gruzińskim mnichem, postrzyżonym w wielką schimę na Atosie. Uroczystość odbyła się w monasterze Grigoriat.
Główną cerkiew nowego skitu na wsienoszczni przed świętem Zaśnięcia Bogarodzicy wyświęcił biskup Nikortsmindy Vachtang (Cerkiew gruzińska). Nabożeństwo odbyło się w języku gruzińskim i greckim. Wziął w nim udział archimandryta Metody (Markovic), ihumen serbskiego monasteru Chilandar.
W tej chwili oficjalnie członkami nowego skitu są dwaj mnisi, przełożonym jego założyciel, o. Hilarion.
Pod koniec X wieku gruzińscy mnisi założyli na Atosie monaster Iveron, jednak z czasem stał się on monasterem greckim.
Japonia
Nowy zwierzchnik Japońskiej Autonomicznej Cerkwi Prawosławnej
28 września Nadzwyczajny Sobór Japońskiej Autonomicznej Cerkwi Prawosławnej wybrał nowego zwierzchnika. Nowym arcybiskupem Tokio, metropolitą całej Japonii, został locum tenens metropolitalnego tronu japońskiej Cerkwi, arcybiskup Sendai Serafin (Tsujie).
Metropolita Serafin urodził się 23 marca 1951 roku w japońskim mieście Akita. W 1987 przyjął chrzest z imieniem Andrzej ku czci apostoła Andrzeja Pierwszego Powołanego. W 1990 roku ukończył Seminarium Teologiczne w Tokio.
5 listopada 1989 przyjął święcenia diakońskie, a 18 sierpnia 1991 kapłańskie.
Pracował w metropolitalnej kancelarii i był inspektorem Seminarium Teologicznego w Tokio. Od sierpnia 1993 służył w katedrze Zmartwychwstania Pańskiego w Tokio.
20 sierpnia 1999 roku w Troickim Soborze Troicko-Siergijewskiej Ławry został postrzyżony na mnicha z imieniem Serafin ku czci św. Serafina z Sarowa. Jego chirotonia biskupia odbyła się 15 stycznia 2000 roku w Troickim soborze monasteru św. Daniela w Moskwie. 8 lipca 2012 roku został podniesiony do godności arcybiskupa.
Strefa Gazy
Giną cywile
Co najmniej dwadzieścia osób zginęło 19 października w wyniku izraelskiego ataku rakietowego na cerkiew św. Porfiriusza w Strefie Gazy, która znajduje się w jurysdykcji patriarchatu jerozolimskiego, powiedział Greekcitytime arcybiskup Sebasty Teodozjusz (Hanna), jeden z dwóch arabskich hierarchów w patriarchacie jerozolimskim. Rakieta spadła obok cerkwi, sama świątynia ocalała.
– Został uszkodzony budynek komitetu cerkiewnego, który znajduje się naprzeciw cerkwi – oświadczył hierarcha. – To właśnie w nim schroniła się część prawosławnej społeczności Gazy, która nie miała dokąd pójść. W tej chwili potwierdziliśmy śmierć dwudziestu osób, o których wiemy, że były z nami do wczoraj.
Zdaniem hierarchy nie jest to liczba ostateczna, ponieważ trwa wywóz gruzów, liczba ofiar może więc rosnąć.
– Nie otrzymaliśmy żadnego ostrzeżenia – podkreślił arcybiskup. – Ale, jak wiecie, przedwczoraj doszło do ostrzału szpitala Al-Ahi, który leży bardzo blisko cerkwi. Zginęło tam około pięciuset osób, w tym wiele dzieci. W szpitalu znajdował się kościół anglikański. Od tego czasu nasz strach wzrósł, ponieważ zdaliśmy sobie sprawę, że Izrael nie zna litości. Dlatego wzywam do natychmiastowego zawieszenia broni. Codziennie po obu stronach giną ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z konfliktem. Tutaj zabito udręczonych ludzi, którzy przyszli do nas, bo nie mieli dokąd pójść. W ciągu ostatnich kilku dni byliśmy świadkami holokaustu, któremu towarzyszyła ogromna dawka propagandy, głównie z zachodnich mediów, które wszędzie widzą Hamas. Ludzie nie znają całej prawdy.
Atak na cerkiew św. Porfiriusza skomentował także przedstawiciel patriarchatu w Palestynie, arcybiskup Tyberiady Aleksy. Władyka, który stale przebywa w Strefie Gazy, ani na minutę nie opuszczając monasteru św. Porfiriusza, przyznał, że spod gruzów stale wydobywane są ciała.
Następnego dnia wraz z miejscowym duchowieństwem odprawił pogrzeb ofiar. Ciała owinięto tylko całunami i złożono na materacach, które wcześniej służyły do spania. – Wszyscy nam mówią o pomocy humanitarnej, ale wierzcie mi, czujemy, że nikt tutaj nie jest w stanie pomóc i prosimy jedynie o pomoc Boga. Żadna ludzka ręka nie może nas uratować – podkreślił.
Cerkiew św. Porfiriusza jest jedyną prawosławną świątynią w Strefie Gazy.
20 października patriarcha antiocheński Jan nazwał wojnę Izraela z Palestyną grzeszną agresją, donosi ortodoxianewsagency.gr. Podczas rozmowy telefonicznej z arcybiskupem Kyriakoupolis Krzysztofem wyraził pełne poparcie antiocheńskiej Cerkwi dla patriarchatu jerozolimskiego, nazywając atak na cerkiew św. Porfiriusza w Strefie Gazy „niesprawiedliwym i barbarzyńskim”. Zwrócił się do arcybiskupa Krzysztofa z prośbą o przekazanie patriarsze jerozolimskiemu Teofilowi słów wsparcia i kondolencji z powodu śmierci ludności cywilnej. – Cerkiew Antiochii modli się o położenie kresu tej grzesznej agresji, jaka miała miejsce w Gazie.
(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)
na podst. spzh.news, pravoslavie.ru
church.by oprac. Ałła Matreńczyk
fot. pravoslavie.ru
