Home > Artykuł > Grudzień 2023 > 20 lat Oikonomosu

Dwudziestolecie swego istnienia obchodziła 12 listopada Fundacja Oikonomos, która dzięki bogatej działalności już na trwałe wpisała się w życie białostocko-gdańskiej diecezji. Nic więc dziwnego, że obchody jubileuszu w pięknie odrestaurowanych pomieszczeniach Akademii Supraskiej przebiegały w podniosłej, ale i ciepłej atmosferze. A rozpoczęły się od litii za zmarłych działaczy Fundacji oraz modlitwy za żywych.

Zebranych serdecznie powitał przewodniczący Zgromadzenia Fundatorów, arcybiskup Jakub. Władyka podkreślił, że miejsce obchodów nie zostało wybrane przypadkowo, bowiem to właśnie remont odzyskanych w 1996 roku budynków monasterskich, ich rewitalizacja i zaadaptowanie do nowej działalności stało się głównym celem powołania Oikonomosu.

Idea ta narodziła się podczas wielokrotnych spotkań władyki Jakuba z profesorami – śp. Andrzejem Łapko oraz Joanicjuszem Nazarko i Piotrem Radziszewskim. Czas naglił, bo budynki były w opłakanym stanie, a koszt ich remontów stanowił nie lada wyzwanie. Szybko podjęto decyzję o powołaniu Fundacji.

Fundatorami, po uiszczeniu wpłat na fundusz założycielski, zostali władyka Jakub, profesorowie Andrzej Łapko oraz Joanicjusz Nazarko i 10 września 2003 roku podpisano akt notarialny.

Do rady Fundacji, zarządzanej przez Piotra Radziszewskiego, weszli Joanicjusz Nazarko, Andrzej Łapko, Jarosław Werdoni, o. Włodzimierz Misijuk, Walentyna Ostapczuk, Sławomir Nazaruk. A w zarządzie, którym nieprzerwanie od dwudziestu lat kieruje Magdalena Mularczyk (Żdanuk), na początku ją wspomagali Jarosław Charkiewicz i Iwona Pauk.

Tym administracyjnym krokom cały czas towarzyszyły dyskusje, jak zdobywać środki („Myślałem o tym w dzień i w nocy” – przyznał podczas jubileuszu władyka). Sytuację diametralnie odmieniły dwa duże projekty. Nim doszło do rozpoczęcia pierwszego, o. Włodzimierz Misijuk zaproponował utworzenie Akademii Supraskiej jako jednostki administracyjnej podległej Fundacji. Podobne instytucje spotkał zarówno na Krecie, jak i w Finlandii. Prace nad regulaminem Akademii Supraskiej, po akceptacji pomysłu przez władykę, zakończono w 2006 roku. Wtedy też z inicjatywy o. Włodzimierza Misijuka postanowiono przeprowadzić pierwszą w historii naszej Cerkwi akcję Wspólne Dzieło. Dzięki zebranym 400 tysiącom złotych nie trzeba było się martwić o wkład własny do pierwszego projektu. A projekt ów pozwolił na wyremontowanie i uruchomienie części hotelowej Akademii Supraskiej (Dom pielgrzyma – pięć lat później, dzięki powołanej przez Fundację Akademii Supraskiej, spółki z o.o. można było zacząć działalność hotelową, z przeznaczeniem zysków na utrzymanie Akademii Supraskiej).

Drugi projekt, z wykorzystaniem 10 milionów środków unijnych, do którego wkład własny wniosło Ministerstwo Kultury, umożliwił rewitalizację Pałacu Archimandrytów.

Na wyświęcenie wyremontowanego całego południowego skrzydła monasteru przybył metropolita Sawa oraz premier Donald Tusk. A działalność Fundacji Oikonomosu i Akademii Supraskiej nabrała tempa.

– Pierwszą międzynarodową konferencję o monasterze w Supraślu zorganizowaliśmy tuż po odzyskaniu budynków, jeszcze przed remontem, w nieotynkowanych murach, z zaciekami, odrapaną farbą, ze starą stolarką – wspominała podczas obchodów Magdalena Żdanuk. – Z udziałem naukowców z kraju i zza granicy.

I już wtedy widać było dbałość Oikonomosu o pełną oprawę. Konferencji towarzyszył koncert utworów pochodzących z Irmołogionu Supraskiego. Referaty zostały opublikowane drukiem, a Roman Wasiluk nakręcił pierwszy film o historii supraskiej obitieli.

Potem ze swoją działalnością Fundacja zaczęła wykraczać poza Supraśl. A zmusiło do tego życie – przy ubieganiu się o środki zaczęły obowiązywać wnioski, przy rozliczeniu sprawozdania. Jak je pisać? Członkowie Oikonomosu dzielili się swoją wiedzą z duchownymi i aktywnymi członkami wspólnot parafialnych. A nawet utworzyli specjalny punkt konsultacyjny.

W 2007 roku sytuacja finansowa Oikonomosu stała się bardziej stabilna. Jako druga organizacja prawosławna zdobyła status organizacji pożytku publicznego, a wpływające kwoty, pozyskanie z 1% odpisu podatkowego (teraz 1,5%) pozwalały na wkład własny przy ubieganiu się o dofinansowanie na inne projekty.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w e-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Ałła Matreńczyk, fot. autorka