Home > Artykuł > Hagia Sophia poświęcona

Oto dzień, który uczynił Pan, weselmy się i radujmy się (Ps 118,24) – te słowa starotestamentowego psalmisty przywołał zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa podczas uroczystości małego poświęcenia cerkwi Mądrości Bożej w Warszawie, które miało miejsce 20 września, w wigilię święta Narodzenia Przenajświętszej Bogarodzicy. Zgodnie z wolą Bożą historyczne wydarzenie o wymiarze wszechprawosławnym i ogólnochrześcijańskim w stolicy Polski, w centrum Europy, miało miejsce w momencie, kiedy słynna konstantynopolitańska Hagia Sophia w dzisiejszym Stambule została zamieniona na meczet, co zadało wielki ból chrześcijanom. W uroczystości uczestniczyli wszyscy biskupi naszej Cerkwi, kilkudziesięciu duchownych, a także licznie przybyli wierni z Warszawy i pielgrzymi z całej Polski.

– Bądźmy wdzięczni Bogu za ten dzień. Jemu niech będzie chwała! To dzięki pomocy Bożej i gorliwości wynikającej z naszej wiary, dzisiaj możemy radować się osiągnięciami duchowymi i materialnymi, dokonując poświęcenia ścian i przystępujemy do sprawowania Liturgii, która uświęca człowieka i otaczający go świat, jednoczy go z Bogiem i z drugim człowiekiem. Jednoczy nas także z naszymi przodkami, którzy pot i krew swoją składali w ofierze na ołtarzu świętego prawosławia za wolną ojczyznę, poczynając od XVI wieku poprzez pierwszą i drugą wojnę światową, wywózki, bieżeństwo, przesiedlenia, Akcję Wisła, obozy i łagry, jak Sybir, Talerhof, Oświęcim, Dachau, Gross-Rosen, Ravensbrück, Mauthausen, burzenie cerkwi czy powstanie warszawskie, w którym zginęli duchowni stolicy, wierni, młodzież i dzieci – zwrócił się do zebranych metropolita Sawa, inicjator budowy cerkwi w Warszawie, gdzie do wybuchu pierwszej wojny światowej istniało ponad trzydzieści prawosławnych świątyń.

Eminencja przypomniał, że 24 października 2015 roku ustawiono krzyż i poświęcono miejsce pod budowę długo oczekiwanej świątyni na polach ursynowskich. 5 grudnia 2015 roku patriarcha konstantynopolitański Bartłomiej poświęcił kamień węgielny, a 19 maja 2018 roku ustawiono krzyż na głównej kopule, prosząc Boga, aby wejrzał na modlitwę sług swoich, wysłuchał wołania modlitw, zanoszonych przed oblicze Jego, aby Jego oczy były otwarte nad tym miejscem nocą i dniem (3 Krl 8,28-29).

Do świątyni Mądrości Bożej przynoszone będą zarówno radości, jak i smutki, doświadczenia osobiste i społeczne – kontynuował. – Wznoszone będą modlitwy za żywych i umarłych, w intencji ojczyzny i całego świata: „Twoje od Twoich, Tobie przynosimy od wszystkich i za wszystkich”. Pamiętajmy, że tylko zgodne serca i jedność działań pokonują wszystkie przeszkody i przynoszą obfity plon.

Hierarcha podkreślił, że mądrość jest atrybutem Boga. Jest znakiem boskiej doskonałości, organizującą wszystko i wszystkich, wszechdoskonałą, cudowną i piękną, z niczym nieporównywalną. W aspekcie ludzkim mądrość służy rozwiązywaniu najistotniejszych problemów życiowych człowieka w łączności z Bogiem. Fundamentem tej łączności jest „strach Boży”, połączony z wielkim szacunkiem wykonywania prawa Bożego.

Projekt warszawskiej Hagii Sophii inspirowany był słynną konstantynopolitańską świątynią, wzniesioną w latach 532-537, stanowiącą wielki skarb duchowy i architektoniczny. Nowo wybudowana cerkiew na osiedlu Dąbrówka, przy ulicy Puławskiej 568, ma 36,9 metra długości, 30 metrów szerokości, a jej wysokość wraz z centralną kopułą o średnicy 16,2 metra wynosi 21,6 metra. Na dzwonnicy znajduje się osiem dzwonów, spośród których największy waży 1200 kilogramów.

Uroczystą Liturgię sprawował metropolita warszawski i całej Polski Sawa wraz z arcybiskupami: lubelskim i chełmskim Ablem, białostockim i gdańskim Jakubem, wrocławskim i szczecińskim Jerzym, przemyskim i nowosądeckim Paisjuszem, bielskim Grzegorzem oraz biskupami: łódzkim i poznańskim Atanazym, hajnowskim Pawłem, supraskim Andrzejem, siemiatyckim Warsonofiuszem, a także z kilkudziesięcioma duchownymi. Podczas nabożeństwa śpiewały trzy warszawskie chóry, w tym parafialny pod kierownictwem Bogdana Kuźmiuka. Kazanie, którego treść zamieszczamy dalej, wygłosił arcybiskup Jerzy.

(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w E-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)

Andrzej Charyło

fot. autor, Anna Radziukiewicz, Aleksander Wasyluk

Odpowiedz