Nadanie tomosu Prawosławnej Cerkwi Ukrainy przez patriarchat konstantynopolitański wywołało poważne skutki o zasięgu wszechprawosławnym. Decyzję o autokefalii uznali oficjalnie jedynie zwierzchnicy Cerkwi greckiej i aleksandryjskiej. W zaistniałej sytuacji patriarcha jerozolimski Teofil III zaapelował o zwołanie zebrania wszystkich zwierzchników Cerkwi prawosławnych w Jordanii w celu omówienia aktualnej skomplikowanej, a zarazem bolesnej, sytuacji. Sobór Biskupów PAKP już w wydanym 15 listopada 2018 roku komunikacie podkreśla potrzebę takiego spotkania, aby w duchu ewangelicznej miłości, pokory i zrozumienia doprowadzić do spokojnego rozwiązania kwestii podzielonego prawosławia na ziemi ukraińskiej. W zaistniałej sytuacji większość zwierzchników Cerkwi lokalnych wyraziła konieczność wspólnego spotkania. Jedynie arcybiskup Aten i całej Grecji Hieronim II zapowiedział, że nie będzie uczestniczył w tego rodzaju zebraniu. Poniżej publikujemy oficjalne oświadczenie Świętego Synodu Ukraińskiej Prawosławnej Cerkwi w związku z trudną sytuacją w prawosławnym świecie.
Święty Synod Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, na posiedzeniu 6 grudnia 2019 roku, omówiwszy najnowsze wydarzenia w sferze relacji międzyprawosławnych, oświadcza:
- Jesteśmy zmuszeni stwierdzić, że w rezultacie antykanonicznych działań patriarchatu konstantynopolitańskiego na Ukrainie, a także w związku z uznaniem struktury raskolników „Prawosławnej Cerkwi Ukrainy” przez zwierzchników Cerkwi greckiej i aleksandryjskiej, sytuacja w światowym prawosławiu znacznie się pogorszyła, a podział między lokalnymi Cerkwiami prawosławnymi pogłębił się nie tylko na poziomie administracyjnym, ale także duchowym, czyli na poziomie jedności sakramentalnej.
- Stało się oczywiste, że kryzys ten jest nie tylko problemem dwustronnych relacji między patriarchatami konstantynopolitańskim i moskiewskim, ale dotyczy całego światowego prawosławia – wszystkich lokalnych Cerkwi prawosławnych, ponieważ niszczy on fundamenty życia i misji Cerkwi Chrystusowej. Ten problem ma charakter nie administracyjny, ale eklezjologiczny. Związany jest on z pojawieniem się nowej koncepcji dotyczącej pierwszeństwa patriarchy konstantynopolitańskiego jako „pierwszego bez równych” w światowym prawosławiu, której Cerkiew prawosławna nigdy nie znała, a w rzeczywistości stanowi to naruszenie zasady soborowości Cerkwi i jest konsekwencją nieprawidłowego rozumienia natury Cerkwi w ogóle i roli odrębnej Cerkwi lokalnej w Ciele Cerkwi Chrystusowej w szczególności. Ponadto patriarchat konstantynopolitański zaczął dopuszczać do wspólnego sprawowania nabożeństw osoby, które nie posiadają kanonicznych chirotonii, co jest bluźnierstwem i zniewagą wobec Eucharystii.
- Biorąc to pod uwagę, zerwanie przez Ukraińską Prawosławną Cerkiew jedności eucharystycznej z patriarchatem konstantynopolitańskim i z Cerkwiami i hierarchami, którzy uznali raskolników, nie jest nadużywaniem Eucharystii, a tym bardziej szantażowaniem Eucharystią, jak czasem niektórzy mówią, a wręcz przeciwnie, jest to obrona Eucharystii i zachowanie kanonicznej i duchowej czystości oraz nieskazitelności Cerkwi. Pan nasz Jezus Chrystus, według słów św. ap. Pawła, umiłował Cerkiew i wydał za nią samego siebie (…), aby osobiście stawić przed sobą Cerkiew jako chwalebną, nie mającą skazy czy zmazy, czy czegoś podobnego, lecz aby była święta i nieskalana (Ef 5,25-27).
- Właśnie z tych powodów oskarżenia skierowane przeciwko Ukraińskiej Prawosławnej Cerkwi, która rzekomo zmierza w kierunku samoizolacji, zrywając jedność eucharystyczną z tymi, którzy weszli w jedność z raskolnikami nieprzynoszącymi pokuty są fałszywe i manipulacyjne. W rzeczywistości chronimy czystość kanonicznej tradycji Cerkwi, bronimy Cerkwi przed bluźnierstwem. W przeciwnym razie, jeżeli do sprawowania nabożeństw dopuszczane są osoby, które nie mają kanonicznych chirotonii, jeśli raskoł ogłasza się jako Cerkiew, a prawdziwa Cerkiew Chrystusowa jest ignorowana lub nazywana raskołem, powstaje niebezpieczeństwo zamiany Cerkwi. Ponadto poprzez takie antycerkiewne działania zaciera się granica między Cerkwią a raskołem. W rezultacie powstaje nowa „Cerkiew”, założona przez ludzi, zamiast tej, którą założył Pan nasz Jezus Chrystus, nabywając ją sobie własną krwią (Dz 20,28).
- Jedną z podstawowych zasad prawa kanonicznego Cerkwi prawosławnej jest to, że ten kto wstępuje we wspólnotę eucharystyczną z odłączonym, sam odłącza się od wspólnoty z Cerkwią. W związku z tym przyjęcie przez niektóre Cerkwie lokalne do wspólnoty osób, które dokonały raskołu w innych lokalnych Cerkwiach, nie odpokutowały i nie mają kanonicznych święceń kapłańskich, automatycznie stawia przed nimi pytanie, czy dalsze pozostawanie w jedności eucharystycznej z raskolnikami nie jest współudziałem w tym grzechu i naruszeniem podanej wyżej zasady kanonicznej?
(ciąg dalszy dostępny w wersji drukowanej lub w E-wydaniu Przeglądu Prawosławnego)
na podst. www.vzcz.church.ua
tłum. Andrzej Charyło